UEFA w znacznej części uznała odwołanie Legii Warszawa, którą pierwotnie ukarano grzywną w wysokości 41 tys. euro (ponad 175 tys. zł) za nieprawidłowości podczas meczu z Aston Villą u siebie, rozegrany 21 września (3:2). 

Z wyjściowej kwoty 16 tys. euro nałożono za blokowanie przez kibiców ciągów komunikacyjnych, kolejne 15 tys. za zamknięte bramy ewakuacyjne, a 10 tys. za odpalenie materiałów pirotechnicznych. 

Ostatecznie jednak UEFA dwa ostatnie zarzuty wobec Legii wycofała po odwołaniu. Dzięki temu stołeczny klub zapłaci tylko 16 tysięcy (ok. 70 tys. zł). 

Kara za pierwszy mecz grupowy Ligi Konferencji to nie jedyny problem. Wciąż trwa dochodzenie UEFA w sprawie wyjazdowego meczu w Alkmaar oraz Birmingham. W obu przypadkach Legia przedstawia wersję wydarzeń fundamentalnie sprzeczną z wersją klubu-gospodarza.