LaLiga: Girona zatrzymuje magię Isco na Montilivi, wyrywając punkty w doliczonym czasie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

LaLiga: Girona zatrzymuje magię Isco na Montilivi, wyrywając punkty w doliczonym czasie

Wiktor Cyhankow (z lewej) i Chadi Riad (z prawej)
Wiktor Cyhankow (z lewej) i Chadi Riad (z prawej)AFP
Girona i Betis rozegrały bardzo atrakcyjny mecz w walce o miejsca dające grę w Europie. Podopieczni Míchela lepiej rozpoczęli mecz. Z drugiej strony goście wykorzystali błędy przeciwników i wyrównali dwukrotnie. Za trzecim razem nie zdążyli.

W początkowej fazie meczu Girona była na wysokich obrotach. Po usilnych próbach, w 35. minucie Gil Manzano przyznał gospodarzom rzut karny za zagranie piłki ręką przez Riada. Artem Dowbyk oszukał Portugalczyka Rui Silvę i strzelił na 1:0 dla podopiecznych Míchela.

Sprawdź komplet statystyk meczu Girona-Betis

Katalończycy byli wyraźnie lepsi. Dominowali. Naciskali i utrudniali Betisowi czyszczenie piłki, ale ci znajdowali rozwiązania dzięki dobrym nogom swoich pomocników, zwłaszcza Isco. Kiedy Girona była w najlepszej formie, błąd Davida Lópeza został wykorzystany przez Williama José, który w doliczonym czasie pierwszej połowy pokonał Gazzanigę potężnym strzałem i doprowadził do nieoczekiwanego remisu 1:1, gdy drużyny udały się do szatni.

Pomimo gola, Girona utrzymała intensywność. W 54. minucie Dowbyk, jeden z bohaterów meczu, strzelił ze środka pola karnego i Rui Silva obronił. W 60. minucie Isco po raz kolejny zaprezentował magiczny pokaz, który zachwycił fanów Betisu na Montilivi. W 65. minucie Dowbyk oszukał już Rui Silvę w sytuacji jeden na jeden i trafił na 2:1 dla Katalończyków. Betis obudził się wraz z drugim golem. William José skompletował więc dublet w 75. minucie, wyrównując wynik spotkania.

Gol Williama José doprowadził do spowolnienia gry. Ostatnie minuty gry były wyraźnie szarpane. Szaleństwo w końcówce wykorzystał Christian Stuani. W 9. doliczonej minucie napastnik strzelił decydującego gola na 3:2, pokonując drużynę Manuela Pellegriniego.

VAR zdecydował się zweryfikować bramkę, ponieważ pozycja napastnika była kwestionowana. Gil Manzano orzekł, że gol był prawidłowy i rozpalił trybuny Montilivi. Girona nie traci dystansu do Barcelony i pozostaje poza zasięgiem pary Athletic/Atletico.

Liczby meczu Girona-Betis
Liczby meczu Girona-BetisOpta by Stats Perform