Selekcjoner Izraela skupia się na piłce nożnej, a nie na braku kibiców na Węgrzech

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Selekcjoner Izraela skupia się na piłce nożnej, a nie na braku kibiców na Węgrzech

Selekcjoner Izraela skupia się na piłce nożnej, a nie na braku kibiców na Węgrzech
Selekcjoner Izraela skupia się na piłce nożnej, a nie na braku kibiców na WęgrzechProfimedia
Izrael nie jest zaniepokojony koniecznością rozegrania swojego „domowego” meczu barażowego o awans na mistrzostwa Europy z Islandią na Węgrzech i jest w pełni skupiony na meczu, a nie na tym, jak duże wsparcie będzie miał na stadionie, powiedział selekcjoner Alon Hazan.

Podopieczni Hazana mecze u siebie rozgrywają w neutralnym kraju ze względów bezpieczeństwa w związku z trwającą wojną Izraela z Hamasem, a ich mecz barażowy z Islandią odbędzie się w czwartek na stadionie Ferenca Szuszy w Budapeszcie.

„W takiej sytuacji bardzo chcielibyśmy zagrać przed naszymi kibicami w naszym kraju, ale wiemy, co się stało i nie możemy organizować meczu w Izraelu” – powiedział Hazan.

„Więc skupiamy się tutaj tylko na meczu, nie obchodzi nas, ile osób przyjdzie kibicować, chcielibyśmy ich jak najwięcej, ale skupiamy się tylko na piłce nożnej” - powiedział.

Hazan odniósł się także do komentarzy, które według doniesień wygłosił na początku tego tygodnia jego islandzki odpowiednik Age Hareide, w związku z wahaniem przed meczem z Izraelem ze względu na liczbę ofiar śmiertelnych wśród cywilów w Gazie.

Hareide powiedział, że jego komentarze zostały źle zrozumiane.

„Nie obchodzi mnie, czy powiedział to wcześniej, a teraz ma dla nas trochę współczucia” – dodał Hazan.

Izrael lub Islandia zmierzą się z Bośnią lub Ukrainą o miejsce w fazie grupowej Euro 2024 w Niemczech, które rozpocznie się 14 czerwca.