Paulo Sousa, pozostawał bez pracy od 10 czerwca 2022 roku, kiedy został zwolniony z funkcji trenera w brazylijskim Flamengo. Polscy kibice pamiętają okoliczności, w jakich portugalski szkoleniowiec obejmował stery w utytułowanej drużynie.
Pod koniec 2021 roku Sousa i jego agenci zapewniali, że skupiają się na pracy z reprezentacją Polski, a jednak okazało się, że Portugalczyk 29 grudnia został zaprezentowany jako szkoleniowiec Flamengo i zostawił biało-czerwonych w trudnej sytuacji na kilkadziesiąt dni przed barażami o udział na mistrzostwach świata w Katarze.
Paulo Sousa, prowadził kadrę Polski w 15 meczach. 6 wygrał, 5 zremisował i 4 przegrał. Zwycięstwa notował jednak tylko z trzema krajami. 2 razy pokonał Andorę, San Marino i Albanię. Na Euro 2020 nie wyszedł z grupy, przegrywając ze Słowacją (1:2) i Szwecją (2:3). Jedyny punkt wywalczył w starciu z Hiszpanią (1:1).
Statystki Sousy we Flamengo nie były złe, ale nie radził sobie w kluczowych meczach. Przegrał po rzutach karnych Superpuchar Brazylii z Atletico-MG oraz finał mistrzostw stanu Rio de Janeiro z Fluminense.
Został zwolniony w czerwcu 2022 roku po dwóch ligowych porażkach z rzędu. Najpierw Flamengo pod jego wodzą przegrało 1:2 z Fortalezą, a następnie 0:1 z RB Bragantino. Jego statystki w tej drużynie to 19 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek.
Po ponad ośmiu miesiącach bez pracy Paulo Sousa wraca na ławkę trenerską. Zacznie pracę w Salernitanie, która w ostatnich tygodniach wygląda bardzo źle i niebezpiecznie zbliża się do strefy spadkowej. Portugalczyk ma podpisać półroczny kontrakt z możliwością przedłużenia go o dwa lata.
Paulo Sousa w Salernitanie spotka się z Krzysztofem Piątkiem, którego prowadził w reprezentacji Polski. Pod jego wodzą napastnik zagrał w sześciu meczach z orzełkiem na piersi i strzelił dwa gole. Piątka zabrakło na Euro 2020 z powodu złamania kostki.