Iga Świątek bez żadnych problemów awansowała do ćwierćfinału Indian Wells

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Iga Świątek bez żadnych problemów awansowała do ćwierćfinału Indian Wells
Iga Świątek nie straciła jeszcze seta na kortach Indian Wells podczas tegorocznego turnieju
Iga Świątek nie straciła jeszcze seta na kortach Indian Wells podczas tegorocznego turniejuAFP
Iga Świątek bez straty seta zameldowała się w ćwierćfinale WTA 1000 w Indian Wells. Polka w 1/8 pokonała pogromczynię Magdy Linette z 2. rundy. Najlepsza tenisistka świata nie dała żadnych szans Emmie Raducanu i wygrała z nią 6:3; 6:1. Iga o awans do półfinału zmierzy się z Rumunką Soraną Cirsteą.

Mecz rozpoczął się od dobrego gema serwisowego Polki, a w kolejnym Iga miała dwie szanse na przełamanie rywalki. Emma Raducanu jednak wybroniła się z trudnej sytuacji, a sama wywalczyła dwa break pointy przy podaniu Świątek, ale też nie zostały wykorzystane.

Do stanu 3:2 dla liderki światowego rankingu obie tenisistki pilnowały swojego serwisu. Szósty gem przyniósł jedyne przełamanie w pierwszej partii. Polka wykorzystała moment słabości triumfatorki US Open z 2021 roku, wygrała gema przy jej podaniu do 0.

Iga utrzymała koncentrację, bardzo dobrze wyglądała przy swoim serwisie i nie dawała żadnych argumentów Brytyjce. Ostatecznie pierwsza odsłona padła łupem Świątek 6:3.

Drugiego seta rozpoczynała Emma i dość pewnie wygrała gema przy swoim podaniu. Iga odpowiedziała tym samym. Wydawało się, że możemy być świadkami kolejnego wyrównanego początku, ale nic z tego. Kolejny gem okazał się decydujący. Raducanu obroniła cztery break pointy, ale już piąty padł łupem Igi, która bardzo szybko przełamała rywalkę. 

Polka poszła za ciosem, a Emma wyglądała na zagubioną. Świątek wygrała wszystkie pozostałe gemy do zakończenia spotkania. Raducanu w tym czasie zdobyła zaledwie dwa punkty.

Iga Świątek w ekspresowym tempie zameldowała się w najlepszej ósemce turnieju WTA 1000 w Indian Wells, wygrywając 6:3; 6:1.

Kolejną rywalką najlepszej tenisistki świata będzie Sorana Cirstea. Rumunka zajmuje aktualnie 83. pozycję w rankingu WTA. Cirstea pokonała w 1/8 rozstawioną z numerem „5” Caroline Garcię 6:4; 4:6; 7:5.

Obie tenisistki mierzyły się ze sobą podczas ubiegłorocznego Australian Open. Wtedy po wyrównanym boju górą była Polka, która wygrała 5:7; 6:3; 6:3 i awansowała do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego w Australii.

Jeśli Świątek awansuje do półfinału w Indian Wells, to tam może dojść do rewanżu za tegoroczny turniej Australian Open. Polka przegrała wtedy z Eleną Rybakiną. Kazaszka w ćwierćfinale zagra z Karoliną Muchovą.