Czy Brugia przeciwstawi się Benfice? Czas na belgijsko-portugalski pojedynek w LM

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy Brugia przeciwstawi się Benfice? Czas na belgijsko-portugalski pojedynek w LM

Czas na belgijsko-portugalski pojedynek w LM
Czas na belgijsko-portugalski pojedynek w LMLUSA
Środa przyniesie nam belgijsko-portugalski pojedynek w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Faworytem wydaje się być drużyna Benfiki, jednak Club Brugge na pewno tanio skóry nie sprzeda. Kto wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji? Tego dowiemy się już dzisiaj wieczorem!

Club Brugge nie przystąpi do spotkania z Benfiką w dobrych nastrojach. Drużyna z Belgii wygrała tylko jedno z dziewięciu ostatnich spotkań, co na pewno nie wróży dobrze przed konfrontacją w Lidze Mistrzów.

Mimo tego ekipa z Belgii po raz pierwszy w swojej historii wystąpi w fazie pucharowej Champions League, dlatego też drużynie z Antwerpii z pewnością nie zabraknie motywacji do pokazania się z jak najlepszej strony na arenie międzynarodowej.

Club Brugge rozgrywki grupowe zakończył na drugim miejscu w grupie B, ulegając jedynie drużynie Porto, która triumfowała w tym zestawieniu. Szczególnie imponującym osiągnięciem dla ekipy środowych gospodarzy był fakt odnotowania pięciu czystych kont w meczach grupowych, czego nie udało się żadnej innej drużynie. Teraz na pewno dobra defensywa mocno przyda się gospodarzom, aby powalczyć z Benfiką o korzystny rezultat na własnym terenie.

Czy istnieje życie bez Enzo Fernandeza?

Benfica z kolei pomimo sześciu meczów bez porażki w lidze pojedzie na mecz z Brugią w nie najlepszych nastrojach po ćwierćfinałowej porażce w rzutach karnych z Bragą w Taça de Portugal. Teraz drużyna z Lizbony będzie na pewno chciała zrobić wszystko co w jej mocy, by nie odpaść także z międzynarodowych rozgrywek. Szanse są jednak na to duże, bowiem Benfica jest niepokonana w dziesięciu meczach LM w tym sezonie, począwszy od sierpniowych kwalifikacji.

Ostatnia porażka ekipy z Lizbony w meczu wyjazdowym Ligi Mistrzów miała miejsce w sierpniu 2021 roku. W ostatnich czternastu meczach w europejskich rozgrywkach przeciwko belgijskim przeciwnikom Benfica przegrała z kolei tylko raz. To wszystko pokazuje, że goście są zdecydowanym faworytem środowego spotkania.

W zespole Benfiki nie ma już jednak Enzo Fernandeza, który przeniósł się do Chelsea, w związku z czym goście będą musieli udowodnić swoją jakość bez tego zawodnika.

Początek środowego meczu został zaplanowany na godzinę 21:00 i to właśnie wtedy dowiemy się, czy Brugia będzie w stanie przeciwstawić się wyżej notowanym rywalom. A wy, jak myślicie, która ze stron okaże się dziś lepsza? Dajcie nam znać w komentarzach!