XTB KSW 77. Federacja przyznała podwójne bonusy. Nagrodzono aż ośmiu zawodników

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

XTB KSW 77. Federacja przyznała podwójne bonusy. Nagrodzono aż ośmiu zawodników

XTB KSW 77. Federacja przyznała podwójne bonusy. Nagrodzono aż ośmiu zawodników
XTB KSW 77. Federacja przyznała podwójne bonusy. Nagrodzono aż ośmiu zawodnikówKSW
Federacja KSW przyznała aż osiem bonusów za galę XTB KSW 77. Walki stały na najwyższym poziomie, a całe wydarzenie cieszyło się sporą popularnością, stąd też decyzja, żeby nagrodzić większą grupę zawodników.

Gala XTB KSW 77 była bez wątpienia jednym z najlepszych wydarzeń tego roku. Sobotnie zmagania obfitowały w efektowne zakończenia i niezwykle emocjonujące starcia. Z tego powodu organizacja KSW postanowiła nagrodzić dwukrotnie większą liczbę zawodników niż zwykle.

Nokaut wieczoru 

Federacja w tej kategorii nagrodziła aż dwóch zawodników. Jako nokaut wieczoru wybrano kopnięcie Bogdana Gnidko. Jego rywalem był Madalin Pirvulescu. Ukrainiec zakończył walkę w 38. sekundzie. Podczas swoich dwóch walki dla KSW, Gdniko spędził w klatce zaledwie 43. sekundy. 

Drugą nagrodę za nokaut wieczoru otrzymał Patryk Kaczmarczyk, który najpierw ciosem na wątrobę naruszył rywala, a później wykończył go serią ciosów. Niemiec Pascal Hintzen nie miał szans w starciu z Polakiem. 

Walka wieczoru

Tutaj federacja również postanowiła również wyróżnić dwie walki. Obie toczyły się o pas mistrzowski i były rozgrywane na pełnym dystansie. Pierwszą z nich był pojedynek Ivana Erslana z Ibgarimem Czużygajewem. Chorwat i Turek nie zawiedli, dali pokaz wielkiego heroizmu. Przede wszystkim Erslan, który kilka razy mógł zostać znokautowany przez rywala, ale wytrzymał nawałnicę ciosów i sam w piątej rundzie mógł pokonać Turka.

Drugą walką wieczoru wybrana została rywalizacja Sebastiana Przybysza i Jakuba Wikłacza o pas wagi koguciej. Było to zacięte widowisko, w którym sędziowie niejednogłośnie orzekli zwycięstwo pretendenta. Sebastian Przybysz stracił pas, a Jakub Wikłacz dał popis niewiarygodnej dyspozycji w parterze. 

Poddanie wieczoru

W tym przypadku KSW również zdecydowało się nagrodzić aż dwóch zawodników. Pierwszym został Shamad Erzanukaev. Jego rywalem był Carl McNally. Polak poddał rywala duszeniem zza pleców i zakończył pojedynek w bardzo efektowany sposób. 

Drugim wyróżnionym zawodnikiem za poddanie wieczoru został Michał Domin. Wykonał od duszenie trójkątne na Patryku Likusie i potwierdził swoją dominację w tym pojedynku, który stał na bardzo dobrym poziomie.