Rzecznik rodziny Schumacherów, poproszony w środę przez Reutera o komentarz, wskazał na opublikowane raporty z działań prawnych.

Legendarny kierowca teamu Ferrari nie był widziany publicznie, odkąd doznał poważnego urazu mózgu w wypadku na nartach podczas rodzinnych wakacji we francuskich Alpach w grudniu 2013 roku.

Od tego czasu rodzina strzeże jego prywatności, ograniczając dostęp do najbliższych osób i podając niewiele informacji o jego stanie.

Ostatnie wydanie Die Aktuelle miało okładkę ze zdjęciem uśmiechniętego Schumachera i nagłówkiem obiecującym "Michael Schumacher, pierwszy wywiad".

W nagłówku dodano: "brzmiało to zwodniczo prawdziwie".

W środku okazało się, że rzekome cytaty zostały stworzone przez AI.

"Mieszkamy razem w domu. Prowadzimy terapię. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby Michael poczuł się lepiej i czuł się komfortowo i po prostu, aby czuł się naszą rodziną, naszą więzią" – powiedziała Corinna Schumacher w filmie dokumentalnym Netflix z 2021 roku.

"Staramy się żyć jako rodzina, tak jak lubił to Michael i nadal to robi. I żyjemy dalej".

"Prywatne jest prywatne", jak zawsze powtarzał. To dla mnie bardzo ważne, aby mógł nadal cieszyć się życiem prywatnym tak bardzo, jak to możliwe. Michael zawsze nas chronił, a teraz my chronimy Michaela.

Syn Schumachera, Mick, jest obecnie kierowcą rezerwowym Mercedesa w Formule 1, po tym jak stracił miejsce w teamie Haas pod koniec ubiegłego sezonu.