Wynik mógł być znacznie gorszy dla Portugalczyka, ponieważ piłkarze Lazio nie wykorzystali wielu dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Rzymianie walczą o awans do kolejnej edycji Ligi Mistrzów, więc można było przewidywać, że to oni przejmą kontrolę nad meczem.
Do przerwy Salernitanie udało sie utrzymywać czyste konto, ale już po godzinie gry byli na minusie po golu Ciro Immobile. Włoski snajper kilka minut później podwyższył prowadzenie gości strzałem z rzutu karnego.
Pod koniec spotkania, gdy Immobile zszedł z boiska, jedenastki nie wykorzystał z kolei Luis Alberto. Wówczas zespół Sousy grał już w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Dylan Bronn.
74. minuty pod wodzą byłego selekcjonera rozegrał Krzysztof Piątek. Polski napastnik nie stworzył jednak żadnego zagrożenia pod bramką Ivana Provedela.