Już w niedzielę o 18:00 zostanie rozegrany finał Pucharu Holandii. PSV i Ajax spotykają się w ostatnim meczu drugi rok z rzędu, ale wcześniej nie zdarzyło się to od 2006 roku. W sumie dwie drużyny z największą liczbą tytułów krajowych zmierzyły się ze sobą w finale wcześniej tylko cztery razy.
W poprzedniej edycji po raz pierwszy PSV udało się pokonać Ajax w finale pucharu. Wtedy amsterdamczycy byli w drodze po mistrzostwo, dziś mogą nawet wypaść poza pierwszą trójkę w Eredivisie. Dlatego triumfu w finale potrzebują bardziej niż kiedykolwiek, by sezon nie był do końca stracony. Kto będzie górą na De Kuip w Rotterdamie? Prześledźmy drogę obu zespołów.
Droga PSV
PSV i Ajax mogły w tym sezonie pominąć kilka pierwszych rund turnieju pucharowego i przystąpiły do niego dopiero wtedy, gdy w rozgrywkach brały udział tylko 32 drużyny. Dla PSV przygoda z pucharem rozpoczęła się w styczniu ubiegłego roku.
Zaledwie trzy dni po tym, jak PSV zremisowało 0:0 u siebie ze Spartą w lidze, drużyny musiały zmierzyć się ze sobą w pucharze. Tym razem to Sparta była gospodarzem, a PSV zwycięzcą. Wynik 1:2 dzięki bramkom Xaviego Simonsa i Noniego Madueke. Dla tego ostatniego był to ostatni gol w barwach Eindhoven, jeszcze w tym samym miesiącu odszedł do Chelsea.
Występ PSV w 1/8 finału był meczem środkowego obrońcy Jarreda Branthwaite'a. 20-letni Anglik zdobył dwa gole w kwadrans przeciwko FC Emmen, z którym PSV wygrało 3:1. Obie bramki padły po crossie Joey'a Veermana, a trzeci gol pochodził od Luuka de Jonga. Mecz wcześniej Thorgan Hazard ukoronował swój debiut w PSV bramką przeciwko Feyenoordowi na De Kuip i dostarczył swoją pierwszą asystę przeciwko Emmen jako zmiennik. PSV zemściło się wtedy na Emmen, które miesiąc wcześniej pokonało eindhovenczyków 1:0 w lidze.
W ćwierćfinale PSV ponownie grało u siebie. Przyjechało ADO Den Haag Dicka Advocaata i ten mecz również zakończył się 3:1 dla eindhovenczyków. Na półfinał zespół Ruuda van Nistelrooija musiał udać się do drużyny niespodziewanej na tym szczeblu: SV Spakenburg. Amatorski klub zdołał postawić PSV trudne warunki, a nawet zdobył światowej klasy bramkę za sprawą Dwayne'a Greena. Piłkarze z Eindhoven wyciągnęli zwycięstwo 1:2, dzięki czemu miejsce w finale stało się faktem.
Droga Ajaksu
Turniej pucharowy rozpoczął się dla Ajaksu dzień po pierwszym meczu PSV, od wyjazdowego spotkania z FC Den Bosch. Ajax wygrał 2:0 dzięki bramkom Dušana Tadića i Kennetha Taylora. W tym meczu utalentowani obrońcy Jorrel Hato i Olivier Aertssen zadebiutowali w pierwszej drużynie Ajaksu jako zmiennicy. Hato (wówczas 16 lat), stał się najmłodszym debiutantem amsterdamczyków w historii po Ryanie Gravenberchu, Clarence'ie Seedorfie i Nacim Ünüvarze.
Victor Jensen, który jeszcze w tym samym miesiącu przeniósł się do FC Utrecht, również zaliczył swoje jedyne minuty w tym sezonie w koszulce Ajaksu w meczu z Den Bosch.
W ostatniej szesnastce turnieju pucharowego Ajax zmierzył się z FC Twente. W styczniu Twente zremisowało jeszcze 0:0 na Johan Cruijff ArenA, ale to spotkanie na Grolsch Veste zakończyło się zwycięstwem 1:0 dla Amsterdamczyków. Jedyną bramkę zdobył Mohamed Kudus.
W ćwierćfinale Ajax trafił na De Graafschap. Jorge Sánchez zdobył swoją drugą bramkę dla Ajaksu w spotkaniu, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 3:0. Pozostałe bramki padły łupem Stevena Bergwijna i Briana Brobbeya. Bergwijn zakończył w ten sposób swoją 14-meczową posuchę bramkową dla klubu i kraju.
W półfinale Ajax, w przeciwieństwie do PSV, zmierzył się z wysoko postawionym przeciwnikiem. Amsterdamczycy rozegrali Klassieker na De Kuip, który wygrali 2:1. Davy Klaassen, który tej nocy został trafiony przedmiotem z tłumu, zdobył zwycięską bramkę. Ajax tym zwycięstwem zemścił się za porażkę 2:3 z rotterdamczykami w lidze.
Ajax ma co poprawiać po ostatnich meczach
Przeciwko PSV, Ajax również będzie szukał zemsty. Panujący mistrzowie przegrali cztery ostatnie spotkania z Eindhoven, zaczynając od finału pucharu w zeszłym sezonie. PSV pokonało wówczas amsterdamczyków 2:1 dzięki bramkom Éricka Gutiérreza i Cody'ego Gakpo. Gol dla Ajaksu padł po strrzale Ryana Gravenbercha.
Trzy poprzednie spotkania w tym sezonie zostały wygrane 5:3, 2:1 i 3:0 przez drużynę z Eindhoven. A że ostatni wynik padł przed tygodniem, w PSV nie ma zbyt wielu powodów, aby korygować skład. Jedyna zmiana, która wydaje się pewna, to ta w bramce. Ruud van Nistelrooij zaznaczył, że Joël Drommel będzie bramkarzem w meczach pucharowych w tym sezonie i raczej nie zrobi wyjątku na finał.
Jedyną inną zmianą, jaką możemy sobie wyobrazić, jest to, że Van Nistelrooij pominie dość niewidocznego w niedzielę Tila i umieści w wyjściowym składzie Gutiérreza. Meksykanin pozostawił dobre wrażenie jako zmiennik i mógłby zapewnić większe bezpieczeństwo defensywy w środku pola.
W Ajaksie mało który zawodnik osiągnął swój poziom w zeszłym tygodniu. Jedynym jasnym punktem był Hato, który zaczął na lewej stronie. To było niesamowicie mądre, jak pokazał się jako 17-latek w tak topowym meczu i trudno wyobrazić sobie, by John Heitinga go pominął.
Biorąc pod uwagę wielość problemów, trudno dokładnie przewidzieć, jakich zawodników wymieni trener, ale przynajmniej w kwestii taktyki będzie musiał dokonać wielu korekt, by uniknąć kolejnego lania. Edson Álvarez przynajmniej wraca z zawieszenia, ale Taylor będzie musiał opuścić mecz z tego samego powodu. Ajax będzie miał nadzieję, że siły wstąpią w doświadczonych zawodników.
Tadić i Berghuis wiedzą przecież, jak to jest zdobyć bramkę przeciwko PSV. Tadić był zaangażowany w 11 bramek w 23 meczach przeciwko PSV. Berghuis rozegrał dokładnie tyle samo spotkań przeciwko PSV w swojej karierze i był zaangażowany tylko w jedną bramkę mniej. W 2019 roku był jeszcze odpowiedzialny za hat-tricka przeciwko drużynie z Eindhoven w barwach Feyenoordu, choć potrzebował do tego dwóch karnych.