Tonali o nowych zarzutach: "Chcę zamknąć negatywny okres i zacząć od nowa"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tonali o nowych zarzutach: "Chcę zamknąć negatywny okres i zacząć od nowa"
Sandro Tonali otrzymał zakaz gry dla Newcastle
Sandro Tonali otrzymał zakaz gry dla NewcastleAFP
Pomocnik Newcastle odbywa już 10-miesięczne zawieszenie nałożone przez Włoską Federację Piłkarską (FIGC). Kara może zostać zwiększona przez angielski odpowiednik, który ogłosił nowe dochodzenie.

Sandro Tonali chce "definitywnie zakończyć negatywny i bardzo bolesny okres w swoim życiu i zacząć od nowa z wigorem po zakończeniu dyskwalifikacji". Takie jest stanowisko pomocnika Newcastle, który został również oskarżony przez organizatora angielskich rozgrywek o nielegalne zakłady. Stanowisko zostało wyrażone w notatce przesłanej do ANSA przez jego prawników.

Tonali, podkreśla GRSports, agencja opiekująca się jego interesami, stawił się przed Angielskim Związkiem Piłki Nożnej (FA) i współpracuje, jak to już uczynił z podczas postępowania w FIGC.

Po doniesieniach "pojawiających się w angielskiej i włoskiej prasie", notatka GrSports "wyjaśnia, że trwające dochodzenie jest aktem należnym po tym, jak gracz Newcastle Sandro Tonali zdecydował się zgłosić do FA w październiku 2023 r., Tak jak wcześniej zrobił to z FIGC, aby wyjaśnić swoje stanowisko w sprawie zakładów, które postawił przed rozpoczęciem procesu we Włoszech".

Gracz, jak czytamy dalej w stanowisku, "chce definitywnie zakończyć negatywny i bardzo bolesny okres w swoim życiu i ponownie zaliczyć silny start po odbyciu dyskwalifikacji. Sandro Tonali będzie zatem nadal w pełni współpracował z obiema federacjami i zrobi wszystko, co w jego mocy, aby zapewnić jak najszybsze rozwiązanie tej sprawy".