Sean Dyche przyznaje: Były błędy, ale Everton podjął kroki do ich naprawy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Sean Dyche przyznaje: Były błędy, ale Everton podjął kroki do ich naprawy
Menedżer Evertonu Sean Dyche
Menedżer Evertonu Sean DycheReuters
Everton popełnił błędy, ale podjął kroki, aby działać prawidłowo - powiedział we wtorek trener Sean Dyche po tym, jak klub został ponownie oskarżony o złamanie zasad Premier League dotyczących wydatków.

Klub z Merseyside, który odwołał się od wcześniejszej kary odjęcia 10 punktów z początku tego sezonu, może zostać ukarany drugą karą punktową z powodu nowych zarzutów postawionych w poniedziałek.

"W statystykach i faktach z ostatniego okresu myślę, że jesteśmy w dolnej trójce lub czwórce pod względem wydatków netto w ciągu ostatnich trzech lub czterech sezonów" - powiedział Dyche dziennikarzom przed środowym meczem trzeciej rundy Pucharu Anglii z Crystal Palace.

"Jest więc punkt wyjścia dla klubu, aby robić rzeczy poprawnie... Były błędy, jestem pewien, na przestrzeni lat... ale to naturalna część piłki nożnej. To nie jest nauka ścisła".

Dyche powiedział, że klub aktywnie "tnie zasoby", starając się przestrzegać finansowych ram rozgrywek.

"Odkąd tu jestem, pozwoliliśmy zawodnikom odejść z kontraktów. Ciężko pracowaliśmy. Sprzedaliśmy trzech młodych zawodników w wyznaczonym terminie, aby upewnić się, że pieniądze się znajdą" - powiedział.

Menedżer powiedział, że Everton pozostanie skoncentrowany na odwołaniu się od zastosowanej już sankcji odjęcia 10 punktów.

"Myślę, że nie tylko ja byłem zszokowany. Wszyscy komentatorzy, media byli zszokowani, więc musimy poczekać i zobaczyć, co przyniesie apelacja".

Po odjęciu 10 oczek Everton zajmuje 17. miejsce w lidze z 17 punktami po 21 meczach, zaledwie jeden nad strefą spadkową.

Sytuacja Evertonu w tabeli Premier League po odjęciu 10 punktów
Sytuacja Evertonu w tabeli Premier League po odjęciu 10 punktówFlashscore