Magiera po porażce: "Przed nami mocny trening, regeneracja i jedziemy do Warszawy"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Magiera po porażce: "Przed nami mocny trening, regeneracja i jedziemy do Warszawy"
Magiera po porażce: "Przed nami mocny trening, regeneracja i jedziemy do Warszawy"
Magiera po porażce: "Przed nami mocny trening, regeneracja i jedziemy do Warszawy"Adriana Ficek, SlaskWroclaw.pl
Z ostatnich dziewięciu meczów Śląsk Wrocław wygrał tylko dwa. Niedzielne zwycięstwo Górnika Zabrze trudno w tym kontekście uznawać za niespodziankę, ale Jacek Magiera zapewnia, że jego drużyna nie zamierza spuszczać głów, a mistrzostwo zamierza "wydrapać, wyszarpać". Ważna deklaracja przed meczem z Legią 21 kwietnia.

"Żeby wygrywać mecze, trzeba strzelać gole, a nie tylko stwarzać sobie szanse, których dziś było bardzo dużo. Na przykład w pierwszej połowie po strzale Łukasza Bejgera" – wymieniał trener Magiera, mówiąc o sytuacji, w której Bejger przestrzelił po dojściu do wrzutki. Ogółem Śląsk oddał aż 21 uderzeń (!), ale tylko trzy z nich można zaliczyć jako lecące w światło bramki.

"Kiedy wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą, tracimy gola i schodzimy na przerwę z wynikiem 0:1. Druga połowa to nasza dominacja, gra pod kontrolą. Słupek Klimali, strzał Nahuela, a później kontra i bramka rywali w końcówce i przegrywamy już 0:2" – podsumował ligową porażkę w Zabrzu trener Śląska Wrocław. 

Faktycznie Śląsk miał przewagę niemal we wszystkich wskaźnikach, tyle że w strzałach celnych przegrał w meczu 3:6. Problemem, podobnie jak we wszystkich meczach od początku wiosny, pozostaje nieskuteczność ofensywna. Górnik miał zdecydowanie mniej okazji, ale na dziewięć strzałów posłał aż sześć w bramkę i testował Rafała Leszczyńskiego znacznie skuteczniej niż WKS Daniela Bielicę.

"Kończymy porażką, ale nie mamy już wpływu na poprawę wyniku i szykujemy się do następnego meczu. W lidze zrobił się bardzo duży tłok i wszystko jest możliwe" – powiedział Magiera. 

"Drużyna wie, o co gra. Być może dla 90 proc. tych zawodników jest to jedyna szansa na mistrzostwo Polski i chcąc to osiągnąć, trzeba je wydrapać, wyszarpać. Nie zamierzamy spuszczać głów. Przed nami mocny trening, regeneracja i jedziemy do Warszawy. Nie mamy co się na nikogo oglądać" – zapowiedział szkoleniowiec, który w najbliższy weekend zagra przeciwko swojemu ostatniemu klubowi przed podjęciem pracy w Śląsku.

Jacek Magiera zapewnił na pomeczowej konferencji prasowej, że jego klub nie będzie odwoływać się od żółtej kartki dla Nahuela. Przypomnijmy, że Hiszpan stanowiący wiosną o sile ofensywnej otrzymał kartkę już w 94. minucie, co nie pozwoli mu wystąpić na Łazienkowskiej.

Kalendarz meczów Śląska Wrocław do końca sezonu
Kalendarz meczów Śląska Wrocław do końca sezonuFlashscore