Brahim bohaterem Realu w meczu z Lipskiem. "Pokazaliśmy, że jesteśmy świetną drużyną"

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Brahim bohaterem Realu w meczu z Lipskiem. "Pokazaliśmy, że jesteśmy świetną drużyną"
Brahim świętuje gola przeciwko Lipskowi.
Brahim świętuje gola przeciwko Lipskowi.AFP
Brahim Diaz, który otrzymał nagrodę MVP po zdobyciu jedynej bramki w meczu z Lipskiem, pojawił się przed mikrofonem Movistar Champions League.

Brahim Díaz błyszczał na boisku przeciwko RB Lipsk. Do momentu zdobycia bramki pokazywał swoją niekwestionowaną jakość. Następnie odebrał piłkę na prawej flance i rozpalił Real Madryt, który przystąpi do starcia na Bernabéu z przewagą, dzięki kapitalnej bramce Brahima. "Odbieram piłkę, wykonuję pierwszy zwód, widzę, że obrońcy bardzo się cofają, więc mam miejsce, by umieścić piłkę w górnym rogu bramki" - powiedział zapytany o ten decydujący ruch.

"Mieliśmy szanse i oni też je mieli. Myślę, że mogliśmy trochę bardziej dominować, ale zagraliśmy świetny mecz" - powiedział były zawodnik Milanu, który przypomniał o nieobecności Jude'a Bellinghama i Antonio Rüdigera, aby jeszcze bardziej docenić zwycięstwo swojej drużyny."Nadal pokazujemy, że jesteśmy świetną drużyną i że jesteśmy Madrytem", dodał.

Brahim odniósł się również do dyskomfortu, który zmusił go do opuszczenia boiska. "Nie wiem teraz, co się stało. Poczułem uderzenie. Zrobimy badania, ale wydaje mi się, że nic nie będzie"

Na koniec wypowiedzi Brahim Diaz wypowiedział się na temat Bellinghama. "Kocham z nim grać, od początku zaczęliśmy się dobrze dogadywać. Pomagam mu z hiszpańskim. To gracz światowej klasy. Oprócz charyzmy, jaką posiada, jest wspaniałą osobą i świetnym graczem", podsumował utalentowany pomocnik.

Statystyki meczu dostępne są na Flashscore.