Srećković wypożyczony z Wisły Płock, za to Nafciarze sprowadzają Jarosława Jacha

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Srećković wypożyczony z Wisły Płock, za to Nafciarze sprowadzają Jarosława Jacha
Srećković wypożyczony z Wisły Płock, za to Nafciarze sprowadzają Jarosława Jacha
Srećković wypożyczony z Wisły Płock, za to Nafciarze sprowadzają Jarosława JachaProfimedia
Dwa wypożyczenia potwierdzone jedno po drugim. Nikola Srećković opuszcza Wisłę Płock i wraca na Bałkany – z opcją odkupienia przez Novi Pazar – a do ekipy Nafciarzy dołącza obrońca Jarosław Jach z Zagłębia Lubin.

Sobota w Płocku zaczęła się intensywnie, od dwóch istotnych ogłoszeń transferowych. Po pierwsze, mazowiecką drużynę opuścił oficjalnie Nikola Srećković. Sfinalizowano jego wypożyczenie do serbskiego FK Novi Pazar, gdzie spędzi co najmniej rundę wiosenną. Serbowie mogą go jednak wykupić, jeśli będzie taka wola.

27-latek pojawił się w Polsce w zeszłym roku i zaczął sezon regularnymi występami. Z czasem jednak stracił na znaczeniu. Łączny bilans Serba w ostatnim półroczu zatrzymał się natomiast na 11 występach i asyście przy bramce Krzysztofa Janusa z Lechią Gdańsk.

Druga informacja to nowy zawodnik w barwach Wisły Płock. Znany dobrze z PKO BP Ekstraklasy, choć ostatnio zesłany do rezerw, 29-letni Jarosław Jach został wypożyczony do Petry z Zagłębia Lubin. Właśnie z tym klubem jest najczęściej kojarzony, ponieważ Miedziowi wypuścili go na polskie, a później zagraniczne boiska. 

Po krótkich przygodach w Anglii, Turcji, Mołdawii i Holandii wrócił do kraju, ponownie na Dolny Śląsk. Zagłębie jeszcze się z nim nie rozstaje, zawodnik na frazie trafia do Płocka tylko na pół sezonu. 

"Na środku obrony potrzebowaliśmy zwiększenia rywalizacji, a Jarek zajmował czołowe miejsce na naszej liście życzeń, stąd też zdecydowaliśmy się na ten ruch. Sam zawodnik posiada pożądane przez nas cechy i doświadczenie, dlatego też liczymy, że szybko stanie się ważnym ogniwem zespołu" – powiedział Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Wisły Płock SA.