Mateusz Gamrot odniósł kolejne zwycięstwo w UFC. Jego rywal doznał kontuzji

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mateusz Gamrot odniósł kolejne zwycięstwo w UFC. Jego rywal doznał kontuzji

Mateusz Gamrot podczas ogłaszania werdyktu walki przeciwko Turnerowi w marcu tego roku
Mateusz Gamrot podczas ogłaszania werdyktu walki przeciwko Turnerowi w marcu tego rokuProfimedia
Mateusz Gamrot odniósł swoje szóste zwycięstwo w UFC i 23 w karierze. Polak pokonał w 2. rundzie walki wieczoru Rafaela Fizieva. Azer doznał kontuzji kolana przy kopnięciu, a Gamrot dobił go, kiedy leżał na macie. 

Mateusz Gamrot nie miał dobrego wejścia do UFC, ponieważ w pierwszej walce przegrał z Gruzinem Guramem Kutateladze po niejednogłośnej decyzji sędziów. Następnie jednak wygrał trzy walki z rzędu przed czasem i jego pozycja w organizacji rosła. Kolejne trzy starcia kończyły się decyzjami. 

W czerwcu 2022 roku stoczył znakomity, pięciorundowy, pojedynek z Armanem Carukjanem. Zakończył się on jednogłośnym zwycięstwem Polaka. W październiku na gali w Abu Zabi sędziowie zdecydowali, że Gamrot był gorszy od Beneila Dariusha i wskazali na zwycięstwo Amerykanina. Ostatnio walczył w marcu w Las Vegas i niejednogłośnie pokonał Jalina Turnera. Te dwa ostatnie starcia były rozgrywane na dystansie trzech rund. 

Teraz czekał go ważny pojedynek, bo rywalem był reprezentant Azerbejdżanu – Rafael Fiziev, który słynie z kończenia przed czasem. 

Pierwsza runda była w miarę statyczna i głównie przebiegała w stójce, gdzie lepiej czuł się Fiziev. Azer robił lepsze wrażenie, a Gamrot szukał okazji do tego, żeby obalić przeciwnika. 

Druga runda zaczęła się podobnie. Polak stara się przenieść walkę do parteru, a Rafael szukał okazji, żeby celnie trafić Mateusza. Gamrot na chwilę położył rywala, ale ten praktycznie od razu wstał. 

Na trzy minuty przed końcem 2. rundy Fiziev kopnął Gamrota, ten zablokował uderzenie łokciem, a Azer źle stanął i widać było, że odniósł kontuzję. Mateusz się nie zatrzymał, zadał kilka ciosów rywalowi w parterze i sędzia przerwał walkę. 

Było to szóste zwycięstwo popularnego "Gamera" w organizacji UFC. Polak ma na koncie dwie porażki. Łącznie wygrał do tej pory 23 walki. Polak przekazał, że w przyszłości chciałby się zmierzyć z Charlesem Oliveirą, byłym mistrzem w wadze lekkiej, który w październiku zawalczy o odzyskanie pasa z Isłamem Machaczewem. 

Mateusz Gamrot podsumował swoją walkę w mediach społecznościowych.

"To nie tak miało się skończyć, ale czułem się dobrze i chciałem przyspieszać z każdą minutą. Życzę Rafaelowi szybkiego powrotu do zdrowia, to świetny facet. Wygrana to wygrana i nie mogę się doczekać kolejnego wyzwania Dziękuję wszystkim za wsparcie!" – przekazał Gamrot.