Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana. Inauguracyjna kwarta zakończyła się wynikiem 31:29 dla Spurs, ale do przerwy był remis 62:62.
Kolejna odsłona również była bardzo emocjonująca i przed decydującą kwartą Kings prowadzili 95:94, co zwiastowało duże emocje do końca spotkania. Jednak od stanu 111:112 Sacramento zanotowało serię 7-0 i to spowodowało, że ostatecznie wygrali ten mecz 129:120.
Bohaterem spotkania był zdecydowanie Da’Aaron Fox, który zdobył 43 punkty, miał 8 zbiórek i 7 asyst. Dobry mecz rozegrał także Victor Wembanyama, który wywalczył dla Spurs 27 oczek i zanotował 9 zbiórek. Jeremy Sochan nie zagrał wybitnego starcia i zakończył mecz z bilansem 8 punktów, tyle samo zbiórek i 6 asyst, spędzając na parkiecie blisko 37 minut.
San Antonio Spurs wyprzedzają w tabeli tylko Memphis Grizzlies i mają na koncie 3 zwycięstwa oraz 9 porażek. Daje im to 14. miejsce w Konferencji Zachodniej.