Kontuzja Bednarka. Opuścił boisko w pierwszej połowie. Złe wieści dla Fernando Santosa

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Kontuzja Bednarka. Opuścił boisko w pierwszej połowie. Złe wieści dla Fernando Santosa
Kontuzja Bednarka. Opuścił boisko w pierwszej połowie. Złe wieści dla Fernando Santosa
Kontuzja Bednarka. Opuścił boisko w pierwszej połowie. Złe wieści dla Fernando Santosa
AFP
Kolejny reprezentant Polski doznał kontuzji przed zgrupowaniem biało-czerwonych, które rozpocznie się już w najbliższy poniedziałek. Jan Bednarek opuścił boisko w pierwszej połowie meczu Southampton - Tottenham z uwagi na nietypowy problem zdrowotny.

Polski obrońca ucierpiał przy jednym ze stałych fragmentów dla Spurs. Bednarek leżał we własnym polu karnym, a po chwili sędzia zdecydował się przerwać grę, by sztab medyczny mógł udzielić mu pomocy. 

Polak leżał z grymasem bólu na murawie i trzymał się za prawy bok, w okolicach żeber. Po dłuższej chwili wstał na nogi, ale pokonanie kilku metrów, by wyjść za linię końcową, stanowiło dla niego duży problem. Bednarek nie mógł się swobodnie wyprostować i miał spore kłopoty ze złapaniem oddechu. Po chwili wrócił na boisko, ale nie mógł kontynuować gry i po około dwóch minutach przebywania na boisku został zmieniony.

To bardzo złe informacje dla Fernando Santosa i całej reprezentacji Polski. Piłkarz Southampton był w gronie czterech środkowych obrońców powołanych na najbliższe mecze Polaków. Powołania nie dostał z kolei Kamil Glik, który dochodzi do siebie po operacji, bardzo mało gra z kolei Jakub Kiwior, który nie może przebić się do składu Arsenalu. 

Bednarek jest trzecim ze stoperów, który grał w kadrze najwięcej w ostatnich miesiącach, a który również ma teraz swoje problemy. Poza wspomnianym Kiwiorem portugalski szkoleniowiec powołał na środek obrony także Pawła Dawidowicz i Kamila Piątkowskiego

Polacy w najbliższy piątek zagrają na wyjeździe z Czechami. Trzy dni później zmierzą się z Albanią.