Rozwijający się klub zdobył trofeum po zaledwie sześciu sezonach, wygrywając we wtorek 9:3 u siebie z Florydą i kończąc serię mistrzowską wynikiem 4:1.
Przy temperaturach sięgających 96 stopni Fahrenheita (35,5 Celsjusza), pływaki, ciężarówki i autobusy z otwartym dachem przejechały obok słynnych kasyn, podczas gdy kibice wiwatowali na ulicach miasta, a policja oszacowała tłum na 100 000 osób wzdłuż Las Vegas Boulevard.
Strona Golden Knights na Twitterze zapowiadała "imprezę stulecia", a motywem przewodnim parady było motto drużyny – "Vegas UKnighted".
Zawodnicy byli wśród tych, którzy rzucali mistrzowskie koszulki Knights, ręczniki i flagi w wiwatujący tłum, podczas gdy zespół taneczny drużyny i linia perkusyjna, używane przed meczami do podekscytowania fanów, prowadziły procesję wzdłuż ulicy.
Center Knights Nicolas Roy krzyczał, gdy podnosił puchar nad głowę, podczas gdy kibice na ulicach ryczeli z zachwytu.
"Niesamowite" – powiedział Roy po przekazaniu trofeum koledze z drużyny Ivanowi Barbashevowi. "To najlepsze uczucie na świecie. To nigdy się nie znudzi. Mogę to robić tak długo, jak żyję".
Zawodnicy wlali napoje do misy trofeum i przechylili ją nad tłumem, pozwalając fanom Knights wziąć udział w tradycji picia z pucharu.
Był to drugi tytuł pucharowy dla Barbasheva, 27-letniego rosyjskiego centra, który zdobył również koronę NHL w 2019 roku z St. Louis.
"To pozostanie na całe życie. Jestem naprawdę dumny z tego, gdzie teraz jestem. To niesamowite" – powiedział Barbashev. "Jestem po prostu bardzo szczęśliwy. Masz szansę imprezować z chłopakami. To musi być najlepszy czas w moim życiu". "Podniesienie pucharu tutaj to coś, co zostanie ze mną do końca życia" – dodał Rosjanin.