Urodzony w Oviedo kierowca prosi, aby nie dawać wiary niektórym plotkom, które uważa za bezpodstawne.
Asturyjski kierowca potwierdził, że informacje o jego ewentualnym odejściu z Aston Martin to tylko plotki.
O ile w środę to sam Aston Martin stawiał na ciągłość Hiszpana w zespole, o tyle w czwartek to sam zawodnik rozwiał wszelkie wątpliwości.
Zapytany o przecieki mówiące, że jego odejście jest przesądzone, kategorycznie stwierdził: "Nie. Nie mam nic do powiedzenia. Plotki padają, ludzie się śmieją i chcą zyskać zwolenników... ale ja nie zamierzam się w to bawić".
"W tym pokoju wszyscy jesteście profesjonalnymi dziennikarzami, którzy są w Formule 1 od wielu lat i macie szacunek. Ale plotki pochodzą od ludzi, którzy nie są w tym pokoju, są tutaj, aby się dobrze bawić i to nie jest zabawne, kiedy się tym bawią" - powiedział.