Cracovia w półfinale Polskiej Hokej Ligi, Unia zatrzymana w Toruniu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Cracovia w półfinale Polskiej Hokej Ligi, Unia zatrzymana w Toruniu
Cracovia w półfinale Polskiej Hokej Ligi, Unia zatrzymana w Tarnowie
Cracovia w półfinale Polskiej Hokej Ligi, Unia zatrzymana w TarnowiePZHL
Po czwartej wygranej z Zagłębiem Sosnowiec Cracovia melduje się w półfinale PHL. O jedno zwycięstwo mniej ma Unia Oświęcim, która potknęła się w Toruniu. Najbardziej wyrównany jest stan śląskiej rywalizacji między GieKSą a Jastrzębiem.

W poniedziałkowy wieczór w Sosnowcu odbył się ostatni mecz ligowy na lodowisku przy ulicy Zamkowej. W kolejnym sezonie hokeiści Zagłębia będą już występować na nowym Stadionie Zimowym, w ramach pachnącego nowością kompleksu ArcelorMittal Park.

Gospodarze pożegnali się ze starym stadionem zimowym porażką z Cracovią, już czwartą w fazie play-off. Podopieczni Rudolfa Rohacka pewnie awansowali do półfinału, choć w Sosnowcu wynik był na ostrzu noża. Po dwóch tercjach Cracovia prowadziła już 4:1, by dać sobie strzelić trzy gole w ostatniej tercji. O wygranej zdecydował zatem piąty gol Pasów.

Cracovia czeka teraz na rozstrzygnięcie w parze JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice. W meczu nr 3 na Jastorze lepsi byli miejscowi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0, a obie bramki padły w drugiej tercji. W serii jest 2-1 dla hokeistów z Jastrzębia-Zdroju.

W Toruniu gospodarze rozegrali bardzo dobry mecz. Minęły zaledwie 73 sekundy, a Stalowe Pierniki prowadziły już 2:0. Później kibice oglądali cios za cios, lepsi w tej wymianie byli zawodnicy KH Energa Toruń, którzy pokonali Re-Plast Unię Oświęcim 6:5. Tym samym zachowują szansę na awans, choć Unia prowadzi 3-1 w zwycięstwach.

Bardzo dramatyczny i emocjonujący był mecz Marma Ciarko STS Sanok – GKS Tychy. W poniedziałek Ślązacy po raz trzeci byli lepsi od sanoczan, ale musieli wyrwać to zwycięstwo. Przy stanie 3:4 równo z syreną Bartłomiej Jeziorski wpakował krążek do bramki! W dogrywce Alexandre Boivin zdobył gola na wagę zwycięstwa, wcześniej Kanadyjczyk strzelił dwie bramki. To już druga wygrana tyszan stosunkiem 5:4.