Przedostatnia runda sezonu zakończy się w niedzielę, a Rovanpera zachowa tytuł, jeśli zdobędzie tyle samo lub więcej punktów niż Evans, który źle ocenił zakręt na 11. odcinku Muhltal i wpadł we wrota stodoły. Samochód był zbyt uszkodzony, by kontynuować jazdę. Toyota poinformowała jednak, że Evans, który stracił ponad 40 minut i zajmował 37. miejsce, będzie mógł wrócić w niedzielę i spróbować zdobyć dodatkowe punkty na ostatnim etapie.

"Chcielibyśmy, aby ich walka trwała do końca rajdu, ale oczywiście to jeszcze nie koniec" - powiedział dyrektor zespołu Toyoty Jari-Matti Latvala.

"Zespół był w stanie naprawić samochód Elfyna, więc może on zrobić wszystko, co w jego mocy, aby utrzymać rywalizację. Jednocześnie wiemy, że Kalle jest teraz na dobrej pozycji i że jest w stanie poradzić sobie z sytuacją".

Nocny lider Rovanpera był na drugim miejscu po sobotnim etapie, o 26,2 sekundy za Thierrym Neuvillem z Hyundaia, a Ott Tanak z M-Sport Forda był ponad minutę za nim na trzecim miejscu.

"Wiedziałem, że Elfyn odpadł, więc dlaczego miałbym ryzykować?" - pytał retorycznie Fin. "Teraz cel jest nieco inny i po prostu postaramy się ukończyć z dobrymi punktami".

W niedzielę odbędą się kolejne cztery etapy rajdu na drogach w Czechach, Austrii i Niemczech.