Unia przegrała u siebie, GKS Tychy w finale PHL

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Unia przegrała u siebie, GKS Tychy w finale PHL
Unia przegrała u siebie, GKS Tychy w finale PHL
Unia przegrała u siebie, GKS Tychy w finale PHL
PZHL
Jeden GKS i drugi GKS zmierzą się w walce o złoty medal Polskiej Hokej Ligi. Katowiczanie bronią tytułu, a GKS ma na koncie Puchar Polski i właśnie odprawił Unię Oświęcim w siódmym półfinale.

Aż 14 meczów półfinałowych było potrzebnych, by wyłonić drużyny, które powalczą o prymat w Polskiej Hokej Lidze. Środowy pojedynek nie był najbardziej okazałym ze wszystkich 14, ale i tak dostarczył niemałych emocji.

Choć to gospodarze wyszli na prowadzenie jako pierwsi po celnym strzale Dariusza Wanata, to ostatecznie nie im przyszło cieszyć się w wygranej. Fani Re-Plast Unii Oświęcim mieli dobre nastroje tylko do drugiej partii, bowiem w niej tyszanie strzelili dwa gole i – jak się później okazało – te trafienia przesądziły o triumfie tyszan. Bramki dla przyjezdnych zdobyli Alexandre Boivin i Roman Szturc.

W finale GKS Tychy zagra z GKS-em Katowice, który nieoczekiwane wyeliminował Comarch Cracovię. Obrońcy tytułu mistrzowskiego pokonali Pasy w serii 4:3. Wszystkie mecze finałowe będą transmitowane w TVP Sport, a pierwszy z nich już w sobotę o 17:45.

Z kolei w poniedziałek, 27 marca odbędzie się pierwszy mecz o trzecie miejsce. Comarch Cracovia i Tauron Re-Plast Unia Oświęcim będą rywalizować do dwóch wygranych, a wszystkie spotkania będą transmitowane na platformie polskihokej.tv.