Plan rozbudowy Wimbledonu zablokowany przez głosowanie lokalnej rady
Radni Wandsworth jednogłośnie zagłosowali za odrzuceniem propozycji budowy 39 nowych kortów na terenie obecnych pól golfowych w sąsiednim Wimbledon Park, w południowo-zachodnim Londynie. Siedmiu radnych postąpiło zgodnie z radą swoich planistów, choć rada gminy Merton, w której znajduje się większość terenu, zatwierdziła wniosek w zeszłym miesiącu.
Wniosek zostanie teraz skierowany do biura burmistrza Londynu, a w All England Club panuje nadzieja, że mimo ostrego oporu ze strony niektórych lokalnych mieszkańców, rozbudowa kompleksu otrzyma zielone światło. W toku prac nad projektem do gminy Wandsworth wpłynęło aż 1437 listów sprzeciwu wobec inwestycji, przy ledwie 280 głosach poparcia od lokalnej społeczności.
Dyrektor generalna All England Club, Sally Bolton, powiedziała w oświadczeniu: "Oczywiście jesteśmy rozczarowani decyzją gminy Wandsworth. Nasze propozycje zapewnią jedną z największych transformacji sportowych w Londynie od 2012 roku, a także znaczne korzyści dla lokalnej społeczności".
"Jesteśmy głęboko przekonani, że projekt AELTC Wimbledon Park oferuje znaczące ulepszenia społeczne, gospodarcze i środowiskowe, w tym przekształcenie 23 akrów wcześniej prywatnej ziemi w nowy park publiczny, wraz z setkami miejsc pracy i dziesiątkami milionów funtów korzyści ekonomicznych dla naszych sąsiadów w Wandsworth, Merton i całym Londynie" - kontynuowała działaczka.
Z uwagi na sprzeczność decyzji dwóch rad gmin (Merton za, Wandsworth przeciw), na terenie których znajduje się planowana rozbudowa, wniosek o pozwolenie zostanie teraz skierowany do biura burmistrza Londynu w celu rozpatrzenia.
Wniosek organizatorów trawiastego Wielkiego Szlema obejmował trzeci wielki kort o pojemności 8 tys. miejsc na terenie zajmowanym wcześniej przez pole golfowe Wimbledon. Jego budowa pozwoliłaby uniknąć opóźnień spowodowanych deszczem, które rok w rok niweczą kalendarz turnieju.
Dzięki aż 39 nowym kortom rozbudowa pozwoliłaby również na rozegranie całego turnieju kwalifikacyjnego Wimbledonu na miejscu. Byłoby to zgodne z pozostałymi trzema turniejami Wielkiego Szlema, ponieważ obecnie turniej kwalifikacyjny Wimbledonu odbywa się kilka kilometrów dalej, w Roehampton.