Wisła Płock pochwaliła się swoim najnowszym zawodnikiem, sprowadzonym z Hiszpanii bez kosztów, po rozstaniu z ostatnim pracodawcą. Był nim madrycki San Sebastian de los Reyes, który właśnie zaliczył spadek z trzeciej do czwartej ligi hiszpańskiej.

W barwach tego klubu w dwóch sezonach Jorge Jimenez Rodriguez zaliczył 52 występy ligowe, w których strzelił jedną bramkę – w maju zeszłego roku. Dołożył do niej asystę (grudzień 2021) i kilka kartek.

Nie jest to oszałamiający dorobek dla ofensywnego pomocnika, ale jednocześnie trzeba zwrócić uwagę, że urodzony w 1999 r. piłkarz rzadko dostawał możliwość gry od początku spotkania. A gdy dostawał, prawie nigdy nie grał do końca.

Pewnie dlatego Jimenez nie otrzymał dłuższego kontraktu niż do końca sezonu, a opcja przedłużenia o dwa kolejne lata będzie zależna od jego wkładu w drużynę. Dotąd nie grał jeszcze poza granicami Hiszpanii, gdzie reprezentował barwy m.in. rezerw Betisu i CD Móstoles URJC.