Angel Rodado odejdzie? Jarosław Królewski: "Nie planuję sprzedaży". Co z trenerem?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Angel Rodado odejdzie? Jarosław Królewski: "Nie planuję sprzedaży". Co z trenerem?

Angel Rodado odejdzie? Jarosław Królewski: "Nie planuję sprzedaży". Co z trenerem?
Angel Rodado odejdzie? Jarosław Królewski: "Nie planuję sprzedaży". Co z trenerem?Profimedia
Prezes Wisły Kraków zaprzeczył, jakoby Angel Rodado był na wylocie z kadry Białej Gwiazdy. Najlepszy strzelec obecnego sezonu przy Reymonta czuje się doskonale i na razie nie ma na niego żadnej oferty. Za to trenerów zainteresowanych objęciem drużyny nie brakuje pomimo trudnej sytuacji finansowej.

Spekulacje transferowe dotyczące przyszłości Angela Rodado są ostatnio coraz głośniejsze. Nic dziwnego, trzy gole w dwóch ostatnich występach, a w sumie 13 bramek i trzy asysty w 20 meczach obecnego sezonu to wynik czyniący z Hiszpana gwiazdę w krakowskiej ekipie. 

W opublikowanym dziś przez Gazetę Krakowską wywiadzie napastnik zapewnia, że nie spieszy mu się do zmiany klubu w nadchodzącym zimowym oknie, ale w piłce takie rzeczy są możliwe. "W ostatnim czasie to było przedmiotem dużych żartów ze mnie w szatni. Ja jednak chcę bardzo mocno podkreślić, że czuję się tutaj szczęśliwy. Można powiedzieć, że jak w domu. Z drugiej strony, to jest jednak futbol, więc zobaczymy. Teraz jednak jestem tutaj po prostu szczęśliwy. To jest też dla mnie bardzo ważne" – powiedział 26-latek regionalnej gazecie.

Do sprawy ewentualnego odejścia piłkarza odniósł się również Jarosław Królewski, główny udziałowiec i prezes Wisły. "Żeby szybko ogarnąć pogłoski, na dzień 18.12.2023 nie ma w klubie oficjalnych ofert za piłkarzy Wisły. Oczywiście, nie oznacza to, że ich nie będzie" – napisał prezes, podkreślając w innym wpisie, że nie planuje sprzedaży zawodnika.

Jop zostanie na dłużej?

Zupełnie inaczej ma się sprawa trenera Wisły Kraków. Coraz głośniej mówi się, że swoją szansę na długoterminowe prowadzenie zespołu otrzyma Mariusz Jop. Dwa główne powody to seria zwycięstw i widocznie wyższa skuteczność po przejęciu przez niego obowiązków trenera, a także ograniczenia budżetowe Wisły, której budżet po braku awansu stanowi spory problem.

Królewski z wyprzedzeniem sugerował, że ostateczne decyzje o sztabie przyjdą dopiero w nowym roku, na razie krążą jedynie spekulacje. Rozmowy z Wisłą potwierdził Adam Nawałka, choć Biała Gwiazda może obecnie nie mieć środków na szkoleniowca z takim nazwiskiem. Prezes klubu sugeruje, że niedobory finansowe nadrabia w inny sposób.

"Mamy bardzo bogatą listę trenerów. Wszyscy twierdzą, że jesteśmy atrakcyjni, bo prezes nie jest wariatem, który wyrzuca innych i nie trzyma ciśnienia, jak do tej pory się to robiło" – zażartował Jarosław Królewski na Twitterze/X, chwilę później rozwijając, że mowa o szkoleniowcach z Polski, Hiszpanii, Holandii czy Litwy.