W poniedziałek mistrzowie Afryki zmierzą się w ćwierćfinale z posiadaczem tytułu Copa Libertadores, Fluminense z Brazylii.
Zespół Al Ahly przełamał otworzył wynik w 21. minucie po strzale lewego obrońcy Ali Maaloula, który wykorzystał rzut karny przyznany za zagranie ręką obrońcy Al-Ittihad Hassana Kadesha. Zespół Marcelo Gallardo walczył o wyrównanie, a także otrzymał rzut karny za rękę obrońcy Al Ahly Mohameda Abdelmonema.
Jednak byłemu napastnikowi Realu Madryt - Karimowi Benzemie - nie udało się wyrównać po tym, jak jego strzał znakomicie obronił bramkarz Mohamed El Shenawy.
Al-Ahly powiększyło prowadzenie, gdy Hussein El Shahat podkręcił piłkę do siatki tuż przed upływem godziny po asyście Kahraby, który trzy minuty później dośrodkował do Emama Ashoura po szybkim kontrataku.
Mistrzowie Arabii Saudyjskiej, występujący w turnieju po raz pierwszy od dotarcia do półfinału w 2005 roku, zakończyli spotkanie golem pocieszenia Benzemy w ostatniej minucie.
Nastąpiło to tuż po tym, jak Anthony Modeste z Al Ahly został wyrzucony z boiska w 90. minucie, po tym jak kilka minut wcześniej wszedł na murawę za Aliou Dienga.
W drugim półfinale we wtorek Manchester City zmierzy się ze zwycięzcą azjatyckiej Ligi Mistrzów Urawa Red Diamonds, która w piątek pokonała Leon 1:0.