48-letni Orsato poprowadzi mecz biało-czerwonych po raz szósty w karierze. Zaczął od remisu z Niemcami 2:2 w towarzyskim spotkaniu we wrześniu 2011 roku, kiedy Polacy byli blisko pierwszego w historii zwycięstwa nad tym rywalem. W październiku 2017 pod jego okiem Polska wygrała z Czarnogórą 4:2 w ostatnim meczu zakończonych sukcesem eliminacji mistrzostw świata 2018.
Włoch przyniósł biało-czerwonym szczęście również w finale baraży o awans do mistrzostw świata w 2022 roku w Katarze, gdy Polska pokonała Szwecję 2:0. Wcześniej, w poprzedniej edycji mistrzostw Europy, poprowadził też starcie z Hiszpanią w fazie grupowej (1:1).
Ostatnio wystąpił w roli sędziego głównego meczu Polaków w listopadzie ubiegłego roku, gdy w Warszawie gospodarze zremisowali z Czechami 1:1 w fazie grupowej eliminacji ME.
Spotkanie z udziałem Walijczyków Orsato poprowadzi po raz pierwszy.
Cały zespół sędziowski w Cardiff złożony będzie z Włochów. Na liniach poruszać się będą Ciro Carbone i Alessandro Giallatini, sędzią technicznym będzie Davide Massa, a przed ekranami w roli arbitrów VAR zasiądą Massimiliano Irrati i Paolo Valeri.
Z kolei asystentami Marciniaka w Tbilisi będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, sędzią technicznym - Słoweniec Ivan Kruzliak, a arbitrami VAR - Tomasz Kwiatkowski i Bartosz Frankowski.
Mecz w Cardiff planowany jest na godzinę 20.45, a ten w stolicy Gruzji - na 18:00. Trzecie z finałowych spotkań barażowych, pomiędzy Ukrainą a Islandią we Wrocławiu o 20.45, poprowadzi Francuz Clement Turpin.