Głowacki niedawno zakończył karierę boksersą i poinformował, że skupia się od tego momentu jedynie na MMA. Swoją ostatnią walkę w ringu stoczył przed rokiem z Richardem Riakporhem. Wówczas Polak przegrał przez nokaut w czwartej rundzie. To właśnie tej walki dotyczy pozytywny wynik testu antydopingowego, o którym poinformował angielski dziennikarz.
Prawdopodobnie Głowacki wiedział o wszystkim w momencie ogłaszania swojej decyzji o zakończeniu kariery pięściarskiej. W organizmie Polaka wykryto wówczas boldenon, który pomaga zwiększyć siłę i lepiej dotlenić mięśnie.
O wszystkim dowiadujemy się jednak dopiero teraz, a kara ma obejmować aż cztery lata. Nie będzie jednak dotyczyć Głowackiego, skoro postanowił on zakończyć swoją karierę.
W ubiegłym roku zaczął za to swoją karierę w MMA, gdzie stoczył jeden pojedynek w organizacji KSW. Nokautem w parterze pokonał wtedy Patryka Tokałczewskiego.