Haugan wygrał pierwszy w swojej karierze slalom w Pucharze Świata

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Haugan wygrał pierwszy w swojej karierze slalom w Pucharze Świata
Haugan wygrał pierwszy w swojej karierze slalom w Pucharze Świata
Haugan wygrał pierwszy w swojej karierze slalom w Pucharze ŚwiataProfimedia
Norweg Timon Haugan obronił przewagę z pierwszego przejazdu w Saalbach i po raz pierwszy w karierze wygrał slalom zaliczany do alpejskiego Pucharu Świata. Małą Kryształową Kulę odebrał Austriak Mauel Feller, który w niedzielę był drugi.

27-letni Haugan po ukończeniu zawodów został błyskawicznie sprowadzony do parteru przez uradowanych kolegów z drużyny. Było to pierwsze zwycięstwo tej ekipy w tym sezonie PŚ. Norweg wyprzedził o 0,4 s Fellera, który w slalomie tej zimy nie zajął niższego miejsca niż piąte i wygrał cztery z dziesięciu zawodów. Trzecie miejsce zajął, drugi na półmetku, Niemiec Linus Strasser - strata 0,44 s.

"To cudowne uczucie trzymać w ręku to trofeum. Zwłaszcza, że otrzymałem je w obecności tłumów, u siebie w domu. Dziękuje wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki" - powiedział Feller, który na śniegu wpisem upamiętnił zmarłego pół roku temu swojego przyjaciela.

Szwajcar Marco Odermatt już wcześniej zapewnił sobie trzecią dużą Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Puchar Świata w narciarstwie alpejskim zakończy się w przyszłym tygodniu finałami zjazdu i super-G.