W środę podczas premiery samochodu należącego do zespołu Renault na sezon 2024 Gasly powiedział, że było to dobrze strzeżoną tajemnicą. O tym ruchu ogłoszono w ubiegły czwartek.
„Wiedziałem o pewnych rozmowach z Ferrari. Ostatecznie on zbliża się do końca swojej kariery, więc albo teraz, albo nigdy. Myślę, że trzymano to w tajemnicy przez dłuższy czas. Życzę mu wszystkiego najlepszego” – powiedział o Hamiltonie Gasly, który w środę obchodził swoje 28. urodziny.
Brytyjczyk zastąpi w Ferrari Carlosa Sainza. W 2020 roku Francuz ujawnił w podcaście ESPN, że regularnie wymieniał wiadomości z Hamiltonem, prosząc o radę Brytyjczyka.
„A co jest sprawiedliwe w F1?” - odpowiedział w środę na pytanie, czy sytuacja była sprawiedliwa wobec Sainza. „Carlos to świetny kierowca, Lewis to fantastyczny kierowca, najlepszy w historii” – powiedział Gasly.
„Obydwie strony miały szansę. Myślę, że Ferrari i Lewis wykorzystali ją wspólnie. Stawia to Carlosa w trudniejszej sytuacji i nie jest to łatwe” - powiedział.
Gasly, zwycięzca w barwach Toro Rosso na Monzy w 2020 r., w zeszłym sezonie zajął trzecie miejsce podczas Grand Prix Holandii, zdobywając swoje pierwsze podium z Alpine. Nowym samochodem jeszcze nie jeździł, ale Alpine określiło go jako odważny i agresywny.
Gasly, który dołączył do zespołu w zeszłym roku po, jak przyznał, rozczarowującym sezonie, powiedział, że w wyścigach otwierających sezon może być nieco trudniej, ale będzie mnóstwo potencjału do odblokowania w dalszej części roku.
„Jeśli chcesz zdobyć większe nagrody, w pewnym momencie musisz podjąć ryzyko. Zdecydowaliśmy się więc na taką strategię” – dodał.
Gasly powiedział, że czuje się teraz w najlepszej formie, w jakiej kiedykolwiek był, i że jest w „zupełnie innym miejscu” w porównaniu z zeszłym rokiem, zna wszystkich w zespole i zna sposób pracy.
„Czuję się znacznie lepiej niż rok temu” – powiedział.
W zeszłym sezonie Alpine zajęło szóste miejsce w klasyfikacji generalnej, co oznacza spadek z czwartego miejsca w 2022 roku.
Sezon rozpoczyna się w Bahrajnie 2 marca.