Druga seria treningowa rozpoczęła się z 12. belki i przez długi czas sędziowie jej nie ruszali. Jednak kilkunastu ostatnich skoczków ruszało z 11. rozbiegu. Świetną formę oprócz Kubackiego potwierdzili też Anze Lanisek, Halvor Egner Granerud oraz Marius Lindvik.

Słoweniec był czwarty na pierwszym treningu, a na drugim zajął trzecią pozycję. Lindvik był trzeci i drugi, a Granerud drugi i szósty. Wydaje się, że ta czwórka może między sobą rozstrzygnąć czołowe miejsca w kwalifikacjach.

Tym razem poza Kubackim nie mieliśmy Polaka w czołowej „10”, ale tuż za nią znalazł się regularnie i dobrze skaczący w Wiśle Paweł Wąsek, 13. miejsce wywalczył Piotr Żyła. Kolejne miejsce zajął Kamil Stoch, który był 22.

Nieźle poszło reszcie reprezentantów. Awans do konkursu wywalczyliby Klemens Murańka (32), Jan Habdas (33), Tomasz Pilch (34) i Aleksander Zniszczoł (36), Jakub Wolny (43), Stefan Hula (44), Maciej Kot (46).

Ponownie poza „50” znalazł się Andrzej Stękała, który wygląda na skoczka bez formy. Udziału w drugim treningu nie brał Kacper Juroszek.

Początek kwalifikacji o godzinie 18:15.