Wasick, wicemistrzyni świata na tym dystansie z 2022 roku i brązowa medalistka z 2024, znacząco poprawiła rezultat z porannych eliminacji - o 0,25 s. Druga w półfinale Holenderka Milou Van Wijk straciła do niej 0,10 s.
Niedzielny finał zaplanowano na godz. 13.18 czasu polskiego.
Masiuk do półfinału awansował z ostatnim, 15. czasem, jednak w tej fazie zdecydowanie się poprawił i pewnie awansował do finału z czwartym wynikiem, bijąc przy tym rekord Polski. Poprzedni najlepszy wynik - 24,44 - również należał do dwukrotnego brązowego medalisty MŚ na tym dystansie (2022, 2024).
Najszybszy w sobotnim półfinale, podobnie jak w porannych eliminacjach, był startujący w neutralnych barwach Rosjanin Klimient Kolesnikow - 24,16.
Niedzielny finał o godz. 13.02.
W półfinale na 50 m stylem klasycznym odpadła Barbara Mazurkiewicz, która z czasem 30,54 była 11. Gdyby 24-letnia Polka powtórzyła wynik z porannych eliminacji, gdy wynikiem 30,22 pobiła rekord kraju, miałaby pewne miejsce w finale.
Najszybsza w półfinale, tak jak w eliminacjach, była Litwinka Ruta Meilutyte - 29,54.
Reprezentacja Polski wywalczyła dotychczas w Singapurze jeden medal - w środę drugi na 200 m st. motylkowym był Krzysztof Chmielewski.