Norweg Casper Ruud (13. ATP) nie wziął udziału w tegorocznym Wimbledonie z powodu urazu kolana, ale wróci do gry już jutro w Gstaad, gdzie jego rywalem będzie Dominic Stricker (229. ATP). Dlatego właśnie w szwajcarskich Alpach nagrał filmik z gratulacjami dla Igi Świątek, z którą za miesiąc wystartuje wspólnie podczas turnieju par mieszanych US Open.
"Cześć Iga, tu Casper. Chcę tylko powiedzieć, że wielkie, wielkie, wielkie gratulacje z okazji twojego tytułu na Wimbledonie. To były dwa tygodnie fenomenalnego tenisa. Proszę, zostaw jeszcze trochę na miksta. Przygotuję się na grę z tobą podczas US Open. Nie mógłbym być szczęśliwszy, że mam cię za partnerkę. Z twoją grą jesteśmy bezpieczni. Ciesz się zwycięstwem i do zobaczenia wkrótce" – mówi Norweg w klipie opublikowanym przez amerykański Wielki Szlem.
Turniej miksta w Nowym Jorku został w tym roku zupełnie przebudowany i skrócony, za to organizatorzy wzięli za cel przyciągnięcie do niego topowych singlistów. Misję zrealizowali – wśród 16 zgłoszonych par znalazło się po 9 z 10 najlepszych nazwisk rankingów ATP i WTA.
Pary mieszane dla singlistów? Mieszany odbiór
W nowej formule mikst rozegrany zostanie ekspresowo, w dniach 19-20 sierpnia. Dopiero później cała uwaga przeniesie się na rozgrywki singlowe. Najlepsza para zgarnie nagrodę w wysokości 1 mln dolarów, a pod względem pozycji rankingowych Świątek i Ruud są w połowie stawki.
Reforma obrała za cel maksymalizację wartości komercyjnej rozgrywek, które zwykle są tłem dla meczów w singlu i deblu. Pod kątem marketingu cel wydaje się bliski realizacji – o rozgrywkach jest głośno w mediach poświęconych tenisowi.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni, ponieważ specjaliści w mikście zostali wykluczeni z rozgrywek na rzecz największych gwiazd gry pojedynczej. Szansę na grę w Wielkim Szlemie stracili choćby Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh, krytycznie do zmian odnieśli się także triumfatorzy Wimbledonu, Katerina Siniakova i Sam Verbeek.
"Nie będę aktywnie liczyć, żeby to się skończyło porażką. Pozytywem może być fakt, że więcej ludzi zobaczy topowych singlistów we wczesnej fazie turnieju, gdy są bardziej przystępni. Ale jako deblistce, moje serce krwawi" – powiedziała o zmianie formatu Katerina Siniakova w rozmowie z BBC.