Przy temperaturach po raz kolejny zbliżających się do 100 Fahrenheita (38 Celsjusza), Djoković pokazał chłodny, kliniczny styl, poprawiając swój rekord przeciwko amerykańskiej opozycji na US Open do idealnego 12-0.
Podczas gdy Wielki Szlem Fritza dobiegł końca, Stany Zjednoczone mają zagwarantowanego co najmniej jednego gracza w półfinale mężczyzn - Frances Tiafoe i Ben Shelton spotkają się w całkowicie amerykańskim starciu na Arthur Ashe później we wtorek, a Djoković czeka na zwycięzcę, aby zająć miejsce w niedzielnym finale.
"Oczywiście można się spodziewać, że ludzie będą wspierać gracza gospodarzy i nie ma w tym nic złego" - powiedział Djoković.
"Podoba mi się energia i atmosfera panująca na korcie centralnym".
"Sesje dzienne, sesje nocne, ludzie się w to angażują".
"Nie przeszkadza mi to. Rozwijam się dzięki tej energii i staram się wykorzystywać ją jako paliwo".
"Grałem na tym korcie przez tyle lat, tyle epickich meczów, że nie mogę się doczekać kolejnego za kilka dni".
W upalny dzień 19-letnia Coco Gauff rozgrzała tłum Arthur Ashe, pokonując Jelenę Ostapenko 6-0, 6-2 i stając się najmłodszą Amerykanką, która dotarła do półfinału US Open od czasów Sereny Williams w 2001 roku.
Fritz nie był jednak w stanie utrzymać dobrej passy, choć miał swoje okazje, ale zdołał wykorzystać tylko dwie z 12 szans na przełamanie, popełniając przy tym 51 niewymuszonych błędów, prawie dwukrotnie więcej niż jego przeciwnik (26).
Fritz przegrał wszystkie siedem spotkań w karierze z Serbem i nigdy nie pokonał przeciwnika z pierwszej dziesiątki w Wielkim Szlemie, ale wszedł do ćwierćfinału w rewelacyjnej formie, jako jedyny zawodnik, który nie stracił seta i został przełamany tylko raz w 50 gemach serwisowych.
Djoković nie tracił czasu na zakończenie obu tych serii, przełamując Amerykanina trzykrotnie, a następnie wygrywając pierwszego seta potężnym asem.
Fritz w końcu utrzymał serwis na otwarcie drugiego seta, ale wkrótce ponownie poczuł presję, a Djoković przełamał rozstawionego z numerem dziewiątym po raz czwarty, aby wyjść na prowadzenie 2-1 i zakończyć seta w tym samym stylu asem.
Mając za sobą tłum kibiców, Fritz stawiał większy opór w trzeciej partii, ale nie mógł znaleźć drogi powrotnej, z kolei Serb uzyskał decydującą przerwę przy stanie 5-4, a następnie utrzymał serwis - poprawiając się do 13-0 w ćwierćfinałach US Open.