Więcej

Djoković mimo kontuzji wyrównał kolejne rekordy w Nowym Jorku

Djoković mimo kontuzji wyrównał kolejne rekordy w Nowym Jorku
Djoković mimo kontuzji wyrównał kolejne rekordy w Nowym JorkuČTK / AP / Adam Hunger
Novak Djoković, mimo kontuzji pleców na początku meczu, pokonał Brytyjczyka Cama Norrie 6:4, 6:7 (4-7), 6:2, 6:3. Serb w wieku 38 lat został najstarszym tenisistą, który dotarł do czwartej rundy wielkoszlemowego US Open od czasów Jimmy'ego Connorsa. Amerykanin dokonał tego w 1991 roku.

Djoković miał aż 18 asów serwisowych i przyznał, że był to jego najlepszy występ pod tym względem w turnieju.

24-krotny mistrz Wielkiego Szlema był zagrożony wyrównaniem swojego najwcześniejszego odpadnięcia na Flushing Meadows, gdy potrzebował pomocy medycznej pod koniec pierwszego seta. Zabiegi pomogły i Serb dotarł do 1/8 finału Wielkiego Szlema po raz 69. W ten sposób wyrównał osiągnięcie Szwajcara Rogera Federera. Następnym rywalem "Nole" będzie niemiecki kwalifikant Jan-Lennard Struff.

Rozstawiony z numerem 7 Djoković nie chciał ujawnić szczegółów swojej kontuzji w wywiadzie na korcie zaraz po meczu.

"Wszystko w porządku. Jestem tak młody jak zawsze i tak silny jak zawsze" - powiedział.

To już trzeci raz w tym sezonie, kiedy Serb borykał się z kontuzję odniesioną w trakcie pojedynku Wielkiego Szlema. Podczas styczniowego Australian Open zerwał ścięgno udowe i nie był w stanie kontynuować gry po jednym secie półfinału przeciwko Niemcowi Alexandrowi Zverevowi.

W lipcu na Wimbledonie zaliczył niefortunny upadek w ostatnim gemie swojego ćwierćfinałowego zwycięstwa, naciągając mięsień pachwiny. Przegrana w półfinale z późniejszym mistrzem Włochem Jannikiem Sinnerem wyraźnie wpłynęła na jego notowania w światowym rankingu.

"Mój zespół chce, żebym cierpiał na korcie, dlatego gram więcej minut" – zażartował Serb.