Niesportowe zachowanie, krzyczenie na sędziego i chwila wściekłości, kiedy gwałtownie uderzył rakietą, mogą Rosjanina drogo kosztować. Chociaż organizatorzy nie potwierdzili jeszcze sankcji, kilka źródeł twierdzi, że kara jest nieuchronna.
Daleki od przeprosin Miedwiediew jeszcze bardziej zaognił sytuację na konferencji prasowej: "Chciałem zachować się gorzej" - powiedział Rosjanin bez cienia żalu.
Trener mentalny: "Przekroczył barierę"
W rozmowie z Eurosportem trenerka mentalna Miedwiediewa, Francisca Dauzet, przyznała, że jej zawodnik posunął się za daleko.
"W tym meczu to prawda, że w jego zachowaniu są rzeczy niedopuszczalne, ale problem z nim polega na tym, że wpada w wewnętrzną spiralę. A bardzo trudno jest sobie z tym poradzić: kiedy jesteśmy głęboko wściekli, zwłaszcza jeśli ta nienawiść jest skierowana na naszą własną osobę, bardzo trudno jest wyjść z pętli, ponownie skalibrować i zachowywać się normalnie".
"Dla wszystkich to, co zrobił, wydaje się oczywiście szalone. Musimy pracować w tym kierunku" - powiedziała Dauzet.
Grzywny dla najlepszych tenisistów
Jeśli sankcja zostanie utrzymana, Miedwiediew wejdzie na podium najsurowszych kar w historii tenisa.
Rekord wszech czasów należy do Hugo Gastona: 144 000 dolarów za próbę oszustwa w Madrycie w 2023 roku.
Nick Kyrgios jest na drugim miejscu z grzywną w wysokości 113 000 dolarów po swoim gniewnym wybuchu w Cincinnati w 2019 roku.
Miedwiediew może zatem zostać zawodnikiem z największą grzywną w historii US Open i trzecim w rankingu wszech czasów kar finansowych w tenisie.