Więcej

Turniej w Rzymie wielkim świętem włoskiego tenisa, na finał przybywa prezydent Mattarella

Turniej w Rzymie wielkim świętem włoskiego tenisa, na finał przybywa prezydent Mattarella
Turniej w Rzymie wielkim świętem włoskiego tenisa, na finał przybywa prezydent MattarellaTiziana FABI / AFP
Turniej na rzymskich kortach Foro Italico jest w tym roku wielkim świętem włoskiego tenisa, który przeżywa swoje najlepsze czasy od lat. Powiedzieli o tym PAP włoscy kibice w dniu finału kobiet. Włoszka Jasmine Paolini zmierzy się w sobotę z Amerykanką Coco Gauff.

Na mecz przybędzie prezydent Włoch Sergio Mattarella.

"To naprawdę coś wspaniałego, że nasz prezydent zasiądzie na trybunie, by zobaczyć mecz Jasmine Paolini i jej kibicować. To piękny wyraz jego uznania dla osiągnięć włoskiego tenisa, który w tych latach wzniósł się na absolutny szczyt. Włosi są w finale kobiet i mężczyzn. Italia kocha Jannika Sinnera"- powiedział PAP rozentuzjazmowany Fabio, który sobotni mecz obejrzy z dwoma synami trenującymi tenis.

Podkreślił, że kibice przynoszą na trybuny kartki z zabawnym napisem: "We are all Sinners" (gra słów: "Wszyscy jesteśmy Grzesznikami").

"Jasmine także zdobyła nasze serca. Jest taka spontaniczna, bezpośrednia, to niezwykła wojowniczka" - dodał rozmówca PAP.

Na mecz Paolini z Coco Gauff wybiera się też grupa kibiców z Warszawy.

"Spodziewaliśmy się innego finału i dlatego od razu wykupiliśmy bilety na ten mecz, ale teraz kibicujemy Jaśmince, która ma babcię Polkę"- wyjaśnili.

Polscy kibice powiedzieli, że uwielbiają atmosferę panującą na Foro Italico. "Jest naprawdę niepowtarzalna. Tu jest wielki rodzinny piknik, cudowny klimat i mnóstwo atrakcji" - dodali.

Na meczu będą także trzy młode warszawianki, które powiedziały PAP na Foro Italico: "przyjechałyśmy tylko na kilka dni do Rzymu i kupiłyśmy między innymi bilety na finał, bo byłyśmy pewne, że zagra w nim Iga Świątek. Szkoda, że nie obroniła tytułu po raz czwarty, ale cieszymy się, że tu jesteśmy".