Majchrzak (122. ATP) doskonale czuł się w Marrakeszu. Najpierw pewnie przeszedł kwalifikacje, a w drodze do półfinału nie stracił nawet seta, pokonując m.in. 41. zawodnika świata Alexandra Mullera czy 55. Jaume Munara.
Mecz o finał rozpoczął się świetnie dla Kamila Majchrzaka, który w trzecim gemie prowadził 40-0 przy podaniu Holendra i przełamał go po szczęśliwym zagraniu po siatce. Kolejne gemy układały się bardzo dobrze, bo Polak pilnował swojego podania i był na prowadzeniu.
Jednak kiedy serwował po zwycięstwo w pierwszej partii, to nastąpił pierwszy kryzys. Polak popełniał błędy, Griekspoor (37. ATP) wywalczył dwa break pointy i wykorzystał pierwszego po uderzeniu Kamila w siatkę, doprowadzając do stanu 5:5. Przy jego serwisie była równowaga, ale jednak obronił podanie, co oznaczało, że Majchrzak musiał utrzymać serwis, żeby doprowadzić do tie-breaka. Holender poszedł jednak za ciosem i wywalczył piłkę setową. Pierwszej nie wykorzystał, ale drugą już tak i zapisał pierwszego seta na swoje konto.
Druga partia nie przyniosła żadnego przełamania. Obaj tenisiści skupiali się na swoim podaniu, chociaż Kamil Majchrzak miał aż trzy break pointy przy stanie 4:4, ale Tallon wyszedł z tej opresji bardzo dobrze, a ostatecznie losy seta rozstrzygnęły się w tie-breaku.
Decydującego gema zdecydowanie lepiej rozegrał wyżej notowany tenisista. Griekspoor ani razu nie stracił punktu, kiedy serwował, a sam wywalczył dwa mini breaki, co dało mu zwycięstwo w całym spotkaniu po godzinie i 47 minutach gry.
Kamil Majchrzak dzięki świetnemu występowi w Marrakeszu od poniedziałku będzie plasował się na 102. miejscu w rankingu ATP.
Wynik meczu:
Kamil Majchrzak – Tallon Griekspoor (1) 5:7; 6:7(3)