Noskova przystępowała do finału jako faworytka. Zgodnie z oczekiwaniami, losy meczu zależały głównie od tego, czy popełni niewymuszony błąd lub zagra winnera, czy też Bouzkova będzie w stanie wytrzymać siłę ognia swojej rodaczki dzięki doskonałej obronie.
Podczas gdy Noskova miała tylko jeden break point w pierwszym secie i utrzymała wszystkie gemy przy swoim podaniu, Bouzkova musiała ciężko walczyć o każde podanie z wyjątkiem pierwszego gema.
Bouzkova trafiła tylko 33% swoich pierwszych podań i popełniła tyle samo niewymuszonych błędów (15) co Noskova. Nawet młodsza Czeszka nie pokazała najlepszego możliwego występu, ale i tak gładko wygrała pierwszego seta i była bardzo solidna pod każdym względem.
Noskova całkowicie kontrolowała przebieg meczu. Jednak na początku drugiego seta impet niespodziewanie przeszedł na drugą stronę.
Noskova popełniła podwójny błąd przy break poincie i z łatwością dała Bouzkovej prowadzenie 3:0. Następnie przerwała tę passę i była w stanie powrócić do walki o seta. Bouzkova jednak bardzo dobrze serwowała przy obu break pointach, zwiększyła przewagę do 4-1 i wygrała kolejne dwa gemy przeciwko słabnącej Noskovej.
Przed decydującym setem Noskova opuściła kort na kilka minut, ale przerwa jej nie pomogła. Dwa kolejne podwójne błędy dały Bouzkovej przełamanie. Przełamała z powrotem, ale potem jej własne błędy sprawiły, że ponownie straciła serwis, po raz trzeci z rzędu. Udało jej się jednak wyrównać wynik.
Passa straconych podań została zakończona przez Noskovą w piątym gemie i tym razem Bouzkova zdołała go zamknąć. W kolejnym gemie Bouzkova dobrze broniła, zmusiła Noskovą do błędów i ponownie prowadziła po przełamaniu. Po raz pierwszy w tym secie udało jej się odskoczyć od Noskovej na dwa gemy. Faworyzowana Czeszka nie była w stanie zniwelować tej różnicy.
Obie czeskie tenisistki walczyły w tym pojedynku o swój drugi tytuł. Bouzkova oba zdobyła w Livesport Praga Open, gdzie triumfowała również w 2022 roku, i jest pierwszą dwukrotną mistrzynią największego krajowego turnieju. Poprawiła swój bilans finałów do 2-6. W rankingu awansowała o dziewięć pozycji na 38. miejsce, ale wkrótce zostaną jej odjęte punkty za zeszłoroczny finał w Waszyngtonie.
Noskova ma również ujemny bilans w meczach finałowych. Po porażce z Bouzkovą, pogorszyła wynik do 1-3 i stała się pierwszą tenisistką od 2015 roku, kiedy Livesport Praga Open został po raz pierwszy dodany do kalendarza WTA, która nie wygrała więcej niż jednego finału na tym obiekcie. Rok wcześniej przegrała z Nao Hibino, a w zeszłym roku zdobyła tylko jeden tytuł w Monterrey w Meksyku.
Był to trzeci w pełni czeski finał tego turnieju WTA. W poprzednich dwóch Karolina Pliskova pokonała Lucie Hradecką (2015), a Barbora Krejcikova pokonała Terezę Martincovą (2021).
Zarówno Bouzkova, jak i Noskova odbędą teraz nocny lot na turniej Masters w Montrealu w Kanadzie, gdzie w niedzielę rozpoczną się główne zawody. Noskova będzie bronić wspomnianego triumfu w Meksyku przed wyjazdem na US Open.