Dla rozstawionego z numerem 1 Majchrzaka to pierwsza impreza na kortach twardych po sezonie trawiastym i życiowym sukcesie w Wimbledonie, gdzie dotarł do czwartej rundy. Dzięki udanemu występowi w Londynie awansował na 81. miejsce w rankingu ATP. Z notowanym o ponad 700 miejsc niżej Iwaszką musiał jednak stoczyć trzysetowy, trwający ponad dwie godziny mecz.
Za to niespodziewanie szybko do drugiej rundy awansował grający z "dziką kartą" Pieczkowski, który pokonał znacznie wyżej notowanego Norwega Viktora Durasovica 6:3, 6:4.
We wtorek do gry przystąpią pozostali polscy singliści: Tomasz Berkieta, Maks Kaśnikowski i Filip Pieczonka.
Majchrzak w Kozerkach wystąpi również w deblu, a jego partnerem będzie młodszy brat, 19-letni Adam.
