W WTA Finals rywalizuje osiem najlepszych tenisistek sezonu. Dziesięć ostatnich edycji wygrało dziesięć różnych zawodniczek. Statystyka nie sprzyja więc Gauff. 21-latka z dziesięć lat starszą Pegulą przegrała piąty raz w ośmiu meczach.
Po pierwszej kolejce liderką "Grupy Stefanie Graf" została Sabalenka, która z pokonaniem Paolini nie miała większych problemów. We wtorek Białorusinka zmierzy się z Pegulą.
Rywalizacja w pierwszym etapie odbywa się w dwóch grupach. W nich zawodniczki walczą systemem „każda z każdą”. Do półfinałów awansują po dwie najlepsze z każdej grupy i wówczas stoczą pojedynki o udział w zaplanowanym na 8 listopada finale.
W sobotę grała "Grupa Sereny Williams". Iga Świątek wygrała z Amerykanką Madison Keys 6:1, 6:2, a reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina pokonała Amerykankę Amandę Anisimovą 6:3, 6:1. W poniedziałek Świątek zmierzy się z Rybakiną.
Tegoroczna rywalizacja nie ma większego znaczenia rankingowego. Na pewno bowiem rok na pierwszym miejscu zakończy Sabalenka, a druga będzie Świątek.
Wyniki meczów "Grupy Stefanie Graf":
Aryna Sabalenka (Białoruś, 1) - Jasmine Paolini (Włochy, 8) 6:3, 6:1
Jessica Pegula (USA, 5) - Coco Gauff (USA, 3) 6:3, 6:7 (4-7), 6:2.