Kawa ma za sobą bardzo wymagające eliminacje w stolicy Kolumbii. W pierwszej rundzie jej rywalką była Gergana Topolova (348. WTA). Tenisistki spędziły na korcie trzy godziny, a Polka wygrała 7:6(1); 4:6; 6:4.
Jeszcze bardziej wyrównane spotkanie polska tenisistka rozegrała w finale kwalifikacji, kiedy jej przeciwniczką była Patricia Maria Tig (243. WTA). Rumunka postawiła Kawie bardzo trudne warunki, a spotkanie trwało 4 godziny i 13 minut, co daje Polce łącznie ponad 7 godzin spędzonych na korcie w dwóch meczach kwalifikacji w Bogocie.
Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 7:5 dla Kawy, a w drugiej lepsza była Tig, która wygrała w tie-breaku. Decydująca odsłona zapowiadała się na bardzo łatwą dla polskiej tenisistki, ale tak się jednak nie stało. Katarzyna prowadziła już 5:1, miała dwie piłki meczowe w dziewiątym i kolejne dwie w dwunastym gemie, ale mecz rozstrzygnął się w tie-breaku.
Kawa utrzymała nerwy na wodzy i była lepsza w decydującym gemie, wygrywając 8-6 i wykorzystując szóstą piłkę meczową w tym pojedynku. Tym samym Polka awansowała do głównej drabinki turnieju WTA 250 w Bogocie. Ponad siedmiogodzinny maraton w kwalifikacjach został wynagrodzony, bo los w pierwszej rundzie skojarzył Kawę z klasyfikowaną na 800. miejscu w rankingu WTA reprezentantką gospodarzy Valentiną Mediorreal Arias, więc Polka będzie zdecydowaną faworytką mimo zmęczenia.
Wynik meczu:
Katarzyna Kawa – Patricia Maria Tig 7:5; 6:7(2); 7:6(6).