Stan Wawrinka w marcu skończy 41 lat. Teraz ogłosił, że sezon 2026 będzie dla niego ostatnim w karierze. Ta decyzja nie jest zaskoczeniem, ale jej oficjalne potwierdzenie ma duże znaczenie.
Szwajcar był w szczytowym momencie trzecim tenisistą świata, triumfował w trzech z czterech turniejów Wielkiego Szlema (Australian Open 2014, Roland Garros 2015 i US Open 2016), zdobył Puchar Davisa w 2014 roku oraz złoty medal olimpijski w deblu razem z Rogerem Federerem w 2008 roku.
Po kontuzji ścięgien w 2021 roku i straconym sezonie 2022, Wawrinka w 2024 roku wypadł z Top 100 i obecnie zajmuje 157. miejsce w rankingu ATP. "Stan the Man" obecnie występuje głównie w turniejach rangi challenger. Od Wimbledonu 2023 nie zdołał przejść żadnej rundy w turnieju wielkoszlemowym.
Jego sportowa emerytura jeszcze bardziej ograniczy możliwość oglądania wypracowanego jednoręcznego bekhendu, który staje się coraz większą rzadkością na światowych kortach.
