Więcej

Szef POLADA zabrał głos ws. Świątek. "Najmniejszy wymiar kary"

Szef POLADA zabrał głos ws. Świątek. "Najmniejszy wymiar kary"
Szef POLADA zabrał głos ws. Świątek. "Najmniejszy wymiar kary" PAP/Piotr Nowak
Szef Polskiej Agencji Antydopingowej (POLADA) Michał Rynkowski w rozmowie z PAP przyznał, że decyzja Międzynarodowej Agencji Integralności Tenisa (ITIA) o miesięcznym zawieszeniu Igi Świątek, po wykryciu w jej organizmie zabronionej substancji, to "praktycznie najmniejszy wymiar kary".

"Decyzja władz tenisowych jest korzystna dla zawodniczki, bo mówimy o praktycznie najmniejszym wymiarze kary. Sankcja mogła zostać nałożona w wymiarze od nagany do dwóch lat dyskwalifikacji" - poinformował Rynkowski.

Jak poinformowała w czwartek Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA), organizacja dbającą o uczciwość i czystość w tej dyscyplinie, Świątek przyjęła miesięczną dyskwalifikację za niecelowe złamanie przepisów antydopingowych.

Pozytywny wynik dało jej badanie przeprowadzone w sierpniu przy okazji turnieju w Cincinnati. W jej organizmie wykryto niedozwoloną substancję - trimetazydynę (TMZ). Śledztwo ITIA wykazało, że jej źródłem był zanieczyszczony lek bez recepty - melatonina, który zawodniczka przyjmowała na jet lag i problemy ze snem. Jednocześnie uznano, że naruszenie przepisów nie było celowe, co ustalono po przeprowadzeniu wywiadów z zawodniczką i jej otoczeniem, dochodzeniach i analizach z dwóch laboratoriów akredytowanych przez Światową Agencją Antydopingową (WADA).

Zawodniczka została tymczasowo zawieszona od 12 września 2024 roku do 4 października, zanim złożyła odwołanie. Po akceptacji miesięcznej dyskwalifikacji będzie mogła bez problemów pod koniec grudnia zacząć nowy sezon.