Plac Europy zamieni się w arenę lekkoatletyczną. Rozbieg będzie znajdował się po stronie włoskiej, stojaki z poprzeczką zostaną ustawione na granicy, a zawodnicy będą lądować na materacu po stronie słoweńskiej.
"To wydarzenie dowodzi, że nie mamy granic. Na Placu Europy, gdzie kiedyś był mur i ogrodzenie, dziś organizujemy nie tylko wydarzenia kulturalne, ale także sportowe. Nowa Gorica i Goricia to nie tylko miasta kultury, ale także miasta sportu" – powiedział burmistrz Nowej Goricy Samo Turel.
Oprócz Liska w transgranicznych zawodach w skoku o tyczce wezmą udział m.in. Holender Menno Vloon, Belg Ben Broeders oraz najlepsza słoweńska tyczkarka Tina Sutej, wicemistrzyni olimpijska Katie Moon z USA, Czeszka Amalie Svabikova i Włoszka Elisa Molinarolo.
Wydarzenie było planowane od dwóch lat. Jego pomysłodawcą jest Massimo Di Giorgio – były włoski lekkoatleta, który specjalizował się w skoku wzwyż. Di Giorgio zauważył, że w przeszłości przekraczano granice, głównie w poszukiwaniu lepszego życia. Inspiracją do zainicjowania tego wydarzenia była dla niego książka o węgierskim sportowcu Ferencu Nagym, który w 1958 roku przeskoczył przez silnie strzeżoną granicę węgiersko-austriacką.