Dwa gole Szymańskiego i szybkie zejście Piątka w meczu tureckiej Super Lig

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Dwa gole Szymańskiego i szybkie zejście Piątka w meczu tureckiej Super Lig
Dwa gole Szymańskiego i szybkie zejście Piątka w meczu tureckiej Super Lig
Dwa gole Szymańskiego i szybkie zejście Piątka w meczu tureckiej Super LigProfimedia
W czwartkowy wieczór odrabiano zaległości w lidze tureckiej. Fenerbahce wygrało 4:0 na swoim boisku z Basaksehirem, a dubletem popisał się Sebastian Szymański. Był to jednak bardzo nieudany mecz dla Krzysztofa Piątka.

Po sześciu ligowych kolejkach Fenerbahce jest niepokonane i jako jedyne w całej stawce w Turcji ma na kocie komplet 18 punktów. Losy spotkania z Basaksehirem zostały niemal przesądzone już po 20. minutach, ponieważ już wtedy gospodarze prowadzili aż 3:0. Wynik otworzył Alexander Djiku, a chwilę później samobójcze trafienie zanotował Leonardo Duarte

Później przyszedł czas na piękną chwilę dla Szymańskiego, który popisał się znakomitym uderzeniem zza pola karnego. Polak dostał w prezencie piłkę od obrońców rywali i z kilkunastu metrów precyzyjnie uderzył nie do obrony dla bramkarza rywali. W 80. minucie reprezentant Polski wykorzystał zgranie głową od Michy'ego Batshuayi'a i ponownie wpisał się na listę strzelców. 

Szymański jest w tym sezonie absolutnie kluczową postacią w swoim zespole. We wszystkich rozgrywkach ma już za sobą 13 występów, w których zdobył siedem bramek i zanotował cztery asysty. W samej lidze ma na koncie cztery bramki i jest w ligowej czołówce najlepszych strzelców. 

Zupełnie inaczej wygląda kariera w Turcji Krzysztofa Piątka. 28-latek czas w Basaksehirze miał potraktować jako dobrą okazję do odbudowania formy, a tymczasem w pięciu spotkaniach nie zaliczył ani gola, ani asysty. Wczoraj ze względów taktycznych opuścił murawę już w 30. minucie spotkania.