Ogłoszenie wisiało w powietrzu, a teraz jest oficjalne: "Dziś rano Thiago Motta poinformował klub o zamiarze nieprzedłużania kontraktu z Bologna FC 1909".
Szczegół, który nie jest szczegółem: kontrakt wygasa 30 czerwca, a zatem trener, który doprowadził Bolognę do Ligi Mistrzów, może podjąć nowe wyzwania.
Dlatego też, jak twierdzi Bologna, "po przyjęciu do wiadomości tej decyzji, klub dziękuje trenerowi za jego niezwykłą pracę i życzy mu powodzenia w dalszej karierze".
"W ciągu tych dwóch lat spotkałem przygotowanego i zwycięskiego trenera, który nadał drużynie wspaniałą tożsamość. Cel, jakim jest kwalifikacja do Ligi Mistrzów, sprawia, że on i wszyscy zawodnicy przechodzą do historii naszego klubu. Chciałbym, aby pozostał w Bolonii, ale mogę tylko podziękować jemu i jego pracownikom za te wspaniałe sezony i życzyć mu wszystkiego najlepszego w przyszłości" - słowa te wypowiedział prezydent Bologny Joey Saputo, po decyzji Thiago Motty o nieprzedłużaniu kontraktu z Rossoblu.