Temat rozwijał się bardzo szybko: od deklaracji zainteresowania w sobotę, przez ofertę w niedzielne przedpołudnie, po oficjalną prezentację zawodnika. Nicola Zalewski nie jest już piłkarzem Internazionale, przenosi się do pobliskiego Bergamo, by grać dla Atalanty.
Reprezentant Polski nie mógł liczyć na regularną grę pod okiem Cristiana Chivu w Interze, za to Atalantę przejął Ivan Jurić, który podczas krótkiego pobytu w Romie dostrzegł potencjał Zalewskiego. Ponieważ Atalanta niedawno sprzedała Matteo Ruggeriego, luka na lewym wahadle wymagała zapełnienia.
Jeśli wierzyć relacji Fabrizio Romano, całość umowy między Interem a Atalantą opiewa na 17 mln euro, czyli La Dea wydała na Zalewskiego dokładnie tyle, za ile sprzedała Ruggeriego. Znacznie lepszy interes zrobił chyba sam Inter, bowiem on z początkiem lipca wykupił 23-latka z Romy za kwotę poniżej 7 mln euro.
Po Kossounou, Kamaldeenie Sulemanie, Ahanorze i Sportiello, Nicola Zalewski jest piątym stałym nabytkiem Atalanty BC tego lata.
"Rodzina Percassi, rodzina Pagliuca i cały klub Nerazzurri serdecznie witają Nicolę, życząc mu wszelkich sukcesów – zarówno osobistych, jak i zespołowych - w barwach Atalanty" - wita Polaka komunikat na stronie internetowej klubu.
Zalewski może zagrać w nowym klubie już 24 sierpnia w meczu pierwszej kolejki ligowej u siebie z Pisą.