Beniaminek z Pizy, który po 34 latach powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej, jeszcze w pierwszej połowie miał duże powody do radości. Po zespołowej akcji przyjezdnych szwedzki środkowy obrońca Atalanty Isak Hien z najbliższej odległości niefortunnie skierował piłkę do bramki.
Zalewski, który kilka dni temu przeniósł się z Interu Mediolan, był bardzo aktywny przez całe spotkanie. Tuż przed przerwą po dośrodkowaniu reprezentanta Polski z narożnika pola karnego bliski wyrównania głową był Raoul Bellanova.

Po przerwie gospodarze potrzebowali zaledwie pięciu minut, aby Gianluca Scamacca zdołał posłać piłkę do siatki między rywalami. Wkrótce ten sam napastnik, po asyście Zalewskiego, trafił w poprzeczkę. Pisa w tym okresie praktycznie broniła się całą drużyną na własnej połowie. Wynik mimo dogodnych sytuacji Atalanty już się nie zmienił.
W innych niedzielnych spotkaniach Cagliari zremisowało z Fiorentiną 1:1, kończący mecz w "10" za czerwoną kartkę Andrea Cambiaso, Juventus wygrał z Parmą 2:0 (Adrian Benedyczak wszedł do gry w 80. minucie), podobnie jak Como z Lazio.
W poniedziałek nastąpi dokończenie inauguracyjnej kolejki. Wicemistrz kraju Inter, którego piłkarzem jest Piotr Zieliński, podejmie Torino, a Udinese z Jakubem Piotrowskim będzie gościć Veronę.